Spójrz, wystawy śmieją się z nas
A Ty wybrałaś znów właśnie mnie,
Bo wiesz, że gdy zimno ubiorę,
I do siebie wezmę Cię
Refren1:
I niech noc przykryje nas
Jak końca świata świat
W obawie przed świtaniem
Niczym król Karol kupię Ci
Korale planet i
W nich samych przy mnie staniesz
Świat w ramionach Twoich, jak ja
Największy siłacz od lat
To dziś staniemy znów twarzą w twarz
Chodź, patrz jak walczę
Refren2:
I wiesz, bez ziół smakujesz mi
Prorocze miewam sny
Jak pies, gdy śpi przy Tobie
Więc chodź, kopuła niebios drży
Jak chleb smakujesz mi
Ruszymy z posad bryłę świata
Powtórzyć refren1
A Ty wybrałaś znów właśnie mnie,
Bo wiesz, że gdy zimno ubiorę,
I do siebie wezmę Cię
Refren1:
I niech noc przykryje nas
Jak końca świata świat
W obawie przed świtaniem
Niczym król Karol kupię Ci
Korale planet i
W nich samych przy mnie staniesz
Świat w ramionach Twoich, jak ja
Największy siłacz od lat
To dziś staniemy znów twarzą w twarz
Chodź, patrz jak walczę
Refren2:
I wiesz, bez ziół smakujesz mi
Prorocze miewam sny
Jak pies, gdy śpi przy Tobie
Więc chodź, kopuła niebios drży
Jak chleb smakujesz mi
Ruszymy z posad bryłę świata
Powtórzyć refren1