Chociaż było tak dobrze
czasem musi zatrzymać się świat
kochaliśmy się co dzień
z wielką kłótnią, z nią przyszedł ten krach
czułem się jak zbity pies
niepotrzebny, całkiem niepotrzebny
jak mam żeglować
jak mam utonąć w twoich włosów śnie
jak mam od nowa
jak mam gdy całkiem nie rozumiesz mnie
już nie będę twym światem
a próbowałem, Bóg mi świadkiem że tak
wyjechałaś nad ranem
wyjechałaś, klucz od domu miał brat
napisałaś gdzie mnie masz
niepotrzebny całkiem niepotrzebny
jak mam żeglować...
było tyle, tyle dobrych chwil, zostaną w nas
dobre chwile, nie mów że zupełnie były nam niepotrzebne
czasem musi zatrzymać się świat
kochaliśmy się co dzień
z wielką kłótnią, z nią przyszedł ten krach
czułem się jak zbity pies
niepotrzebny, całkiem niepotrzebny
jak mam żeglować
jak mam utonąć w twoich włosów śnie
jak mam od nowa
jak mam gdy całkiem nie rozumiesz mnie
już nie będę twym światem
a próbowałem, Bóg mi świadkiem że tak
wyjechałaś nad ranem
wyjechałaś, klucz od domu miał brat
napisałaś gdzie mnie masz
niepotrzebny całkiem niepotrzebny
jak mam żeglować...
było tyle, tyle dobrych chwil, zostaną w nas
dobre chwile, nie mów że zupełnie były nam niepotrzebne