Zgubiłam dzień
Po nocy z tobą
Czy to był piątek
Sama nie wiem
Czas jest jeziorem
W którym naga syrena
Śpiewa jak anioł
Swoją słodką pieśń
Nie słuchaj syreny
Chłopcze mój kochany
Bo jeszcze skusi cię
Jej słodki głos
Ja tak nie umiem
Śpiewać nawet nocą
Gdy na twym ciele
Cień księżyca drży
A jeśli zechcesz
Kiedyś mnie oszukać
I nad jezioro
Nocą wymknąć się
Poproszę cię
Byś zechciał (jeśli zechcesz)
Powiedzieć później
Jak to z rybą jest
Będę zazdrosna
Może cię podrapię
I z twojej piersi
Wyrwę czarny kłak
A potem znów
Po nocy z tobą
Znów zgubię z tobą
Jakiś nagi dzień
Zgubiłam dzień...
Po nocy z tobą
Czy to był piątek
Sama nie wiem
Czas jest jeziorem
W którym naga syrena
Śpiewa jak anioł
Swoją słodką pieśń
Nie słuchaj syreny
Chłopcze mój kochany
Bo jeszcze skusi cię
Jej słodki głos
Ja tak nie umiem
Śpiewać nawet nocą
Gdy na twym ciele
Cień księżyca drży
A jeśli zechcesz
Kiedyś mnie oszukać
I nad jezioro
Nocą wymknąć się
Poproszę cię
Byś zechciał (jeśli zechcesz)
Powiedzieć później
Jak to z rybą jest
Będę zazdrosna
Może cię podrapię
I z twojej piersi
Wyrwę czarny kłak
A potem znów
Po nocy z tobą
Znów zgubię z tobą
Jakiś nagi dzień
Zgubiłam dzień...