W lutym tak pięknie zachodzi słońce
Że piękniejszy chyba tylko wschód
Tak mocne są drzewa tak piękne dziewczęta
Długie cienie rzucają na bruk
Długie cienie rzucają na bruk
Na rogu Floriańskiej
Znów grają cyganie
Szatańskie nasienie - jakże pięknie grają !
Pijani spod Żywca - kieszeń za kieszenią
Szukając wypłaty - słuchają
Słuchając - wypłaty szukają
Dziś puściej w kawiarniach
Bardziej w domu - obiady
Przy ścianie znajomy narkoman przemyka
Milicjantów aż czterech - którego dziś mamy
Znowu rocznica
Znowu rocznica
Drżąc sączy się sobota
Dziś sklepy zamknięte
Przed barem "Tempo" liczy się wycieczka
W obcisłych spodniach młode panny z wózkami
Strzelają oczami
Strzelają oczami
Na Floriańskiej w sabat
Szczur przebiegnie kanałem
Schizofrenia z bruku twarzyczkami mruga
Banalne melodie pięknie grają Cyganie
Sączy się życia struga
Sączy się życia struga
Że piękniejszy chyba tylko wschód
Tak mocne są drzewa tak piękne dziewczęta
Długie cienie rzucają na bruk
Długie cienie rzucają na bruk
Na rogu Floriańskiej
Znów grają cyganie
Szatańskie nasienie - jakże pięknie grają !
Pijani spod Żywca - kieszeń za kieszenią
Szukając wypłaty - słuchają
Słuchając - wypłaty szukają
Dziś puściej w kawiarniach
Bardziej w domu - obiady
Przy ścianie znajomy narkoman przemyka
Milicjantów aż czterech - którego dziś mamy
Znowu rocznica
Znowu rocznica
Drżąc sączy się sobota
Dziś sklepy zamknięte
Przed barem "Tempo" liczy się wycieczka
W obcisłych spodniach młode panny z wózkami
Strzelają oczami
Strzelają oczami
Na Floriańskiej w sabat
Szczur przebiegnie kanałem
Schizofrenia z bruku twarzyczkami mruga
Banalne melodie pięknie grają Cyganie
Sączy się życia struga
Sączy się życia struga