Mogę ukraść słońca blask
I położyć u twych drzwi
W szare zimne dni.
On ogrzeje cię nie raz,
Gdy daleko będę gdzieś.
Bladym świtem zrobię ci
Z pereł rosy biały sznur,
Żebyś będąc tu
Czuła jak mi ciebie brak
Gdy daleko jestem gdzieś
Jeśli tylko chcesz
Mogę dosięgnąć nieba
Mogę nazbierać gwiazd.
Lecz chyba tego robić nie trzeba
Bo wszystko dla ciebie jest
I tak..
Mogę słowom nadać kształt
Białych żagli ptasich piór byś wiedziała, że
Choć daleko jestem gdzieś
Moje serce z Tobą jest
Jeśli tylko chcesz
Mogę dosięgnąć nieba
Mogę nazbierać gwiazd
Lecz tego chyba robić nie trzeba
Bo wszystko dla Ciebie jest.
I tak..
Jeśli tylko chcesz
Mogę dosięgnąć nieba
Mogę nazbierać gwiazd
Lecz tego chyba robić nie trzeba
Bo wszystko dla Ciebie jest.
I tak..
I położyć u twych drzwi
W szare zimne dni.
On ogrzeje cię nie raz,
Gdy daleko będę gdzieś.
Bladym świtem zrobię ci
Z pereł rosy biały sznur,
Żebyś będąc tu
Czuła jak mi ciebie brak
Gdy daleko jestem gdzieś
Jeśli tylko chcesz
Mogę dosięgnąć nieba
Mogę nazbierać gwiazd.
Lecz chyba tego robić nie trzeba
Bo wszystko dla ciebie jest
I tak..
Mogę słowom nadać kształt
Białych żagli ptasich piór byś wiedziała, że
Choć daleko jestem gdzieś
Moje serce z Tobą jest
Jeśli tylko chcesz
Mogę dosięgnąć nieba
Mogę nazbierać gwiazd
Lecz tego chyba robić nie trzeba
Bo wszystko dla Ciebie jest.
I tak..
Jeśli tylko chcesz
Mogę dosięgnąć nieba
Mogę nazbierać gwiazd
Lecz tego chyba robić nie trzeba
Bo wszystko dla Ciebie jest.
I tak..