Twój głos pod oknem
Nie to nie ty
Kroki czyjeś kroki
Nie to nie ty
Czekam telefon
Twój głos w słuchawce
Mówisz mówisz mówisz
Byłam przy tobie
Jak sam ogień
Wysoko w góre
Strzelały płomienie
Ludzie samotni
Chciwie grzali swoje zmysły
Podobna do owada
Rośnie przyczajona
Kuli sie pod spojrzeniem
Od dotkniecia kona
Mimoza mimoza mimoza
Nie to nie ty
Kroki czyjeś kroki
Nie to nie ty
Czekam telefon
Twój głos w słuchawce
Mówisz mówisz mówisz
Byłam przy tobie
Jak sam ogień
Wysoko w góre
Strzelały płomienie
Ludzie samotni
Chciwie grzali swoje zmysły
Podobna do owada
Rośnie przyczajona
Kuli sie pod spojrzeniem
Od dotkniecia kona
Mimoza mimoza mimoza