I na co liczyłeś kłamliwy kochanku?
Że spojrzy w twe oczy i muśnie twe włosy
Przypadkiem ustami i szeptem utuli do snu,
Całusami nakarmi cię znów.
A może myślałeś, że wyzna ci miłość,
Że powie, że jesteś jedynym i pierwszym?
Jak było to z nami nocami i dniami,
Pięknymi słowami pełnymi miłości.
Pamiętaj, pieniądze szczęścia nie dają,
Jedynie czasami złudzenie wolności.
Ludzi można kupić, jak zwykłe przedmioty,
Lecz nigdy nie kupisz, nie kupisz miłości.
A może myślałeś, że pęknie z zazdrości,
Gdy mówiąc jej o dawnych uczuciach,
Wstydliwie rumieniąc się szeptem odpowie:
"Nieważne jest to, co było w miłości.".
I pewnie myślałeś, że będzie cię słuchać,
Gdy słowa historii twej szepniesz do ucha.
I będzie wzruszona
Kochany, nie ona.
Nie takich historii słuchała w ramionach.
Pamiętaj, pieniądze szczęścia nie dają,
Jedynie czasami złudzenie wolności.
Ludzi można kupić, jak zwykłe przedmioty,
Lecz nigdy nie kupisz, nie kupisz miłości!
Że spojrzy w twe oczy i muśnie twe włosy
Przypadkiem ustami i szeptem utuli do snu,
Całusami nakarmi cię znów.
A może myślałeś, że wyzna ci miłość,
Że powie, że jesteś jedynym i pierwszym?
Jak było to z nami nocami i dniami,
Pięknymi słowami pełnymi miłości.
Pamiętaj, pieniądze szczęścia nie dają,
Jedynie czasami złudzenie wolności.
Ludzi można kupić, jak zwykłe przedmioty,
Lecz nigdy nie kupisz, nie kupisz miłości.
A może myślałeś, że pęknie z zazdrości,
Gdy mówiąc jej o dawnych uczuciach,
Wstydliwie rumieniąc się szeptem odpowie:
"Nieważne jest to, co było w miłości.".
I pewnie myślałeś, że będzie cię słuchać,
Gdy słowa historii twej szepniesz do ucha.
I będzie wzruszona
Kochany, nie ona.
Nie takich historii słuchała w ramionach.
Pamiętaj, pieniądze szczęścia nie dają,
Jedynie czasami złudzenie wolności.
Ludzi można kupić, jak zwykłe przedmioty,
Lecz nigdy nie kupisz, nie kupisz miłości!