Jedno Ja jak kamień śpi
a drugie Ja jak krzyki w środku nocy
jedno jak zamknięte drzwi
a drugie jak, jak oczy pełne mocy
Jedno Ja zapachem łąk
kwitnący sad bialy kwiat jabłoni
drugie Ja zatechły pot
kurz i brud
syf co klei dłonie... to ja...
Niby jawa ? sen nie sen ?
wola moja nieba chęć
niby jawa ? sen nie sen ?
wola moja piekła zew
Siedzi we mnie dwoje i
każdy chciałby góra być
wygrać z Niebem , Piekłem Boj
Alter Ego Jeden z Dwóch
a drugie Ja jak krzyki w środku nocy
jedno jak zamknięte drzwi
a drugie jak, jak oczy pełne mocy
Jedno Ja zapachem łąk
kwitnący sad bialy kwiat jabłoni
drugie Ja zatechły pot
kurz i brud
syf co klei dłonie... to ja...
Niby jawa ? sen nie sen ?
wola moja nieba chęć
niby jawa ? sen nie sen ?
wola moja piekła zew
Siedzi we mnie dwoje i
każdy chciałby góra być
wygrać z Niebem , Piekłem Boj
Alter Ego Jeden z Dwóch