.

Wielki kryzys Lyrics

Świńską dróżką, na psim wózku,
Jedzie Kryzys, odpychając sie nóżką.
I to nie jest Kryzys, picowany bajerą,
To jest fest Kryzys, pisany wielką literą.
Pełną michę zmieni w burczącą kichę,
Zgodne stadło zaciśnie w imadło,
Z wyznaniem wiary się złapie za bary,
Skrzydłom twórczości policzy kości.
Kryzys, Wielki Kryzys!

Czy pragniesz by stan rzeczy został utrzymany,
Czy pragniesz gruntownej, zuchwałej zmiany?
Nie czekaj aż od zakrystii zaskoczy,
Wyjdź mu od furty i z bamboszy między oczy.
Report lyrics