Prąd stały/prąd zmienny Lyrics

Choć nie widać mnie, ja klnę się,
Że serce me bije i ludzi kochać spieszę.
Rad bym wszystkich was sumiennie uściskać,
Ale przebicie być może i zaczęłoby błyskać.
Gdzieś w kącie za szafką,
Uwiję swe gniazdko,
Stanę bacznie na warcie
I jakby co - na alarm dam zwarcie.

Nie mam ja ni dziatek, żony,
W służbie mojej uziemiony,
Oto mojej roty zwrotki:
Używajcie mnie dopóty, nie wywalą korki.
I przepływa dobry duch,
Elektryczny anioł stróż,
Kontakt klik, światło pstryk,
Głowę w puchu złóż,
Żarzy się czerwone oko,
Czuj, czuj, czuwaj,
Baju baj ludziska, stand by.
(AC piorun DC, człowieku kocham cię,
Zadzieram kiecę i lecę.)