Nie ciekaw jestem świata, ogromnych, pięknych miast
Nie więcej one powiedzą jak ten przydrożny chwast
Nie ciekaw jestem ludzi co nauk zgłębili sto
Wystarczy mi pierwszy lepszy wystarczy byle kto
I ksiąg nie jestem ciekaw, możecie ze mnie drwić
Wiem ja bez ksiąg niemało i wiem, co znaczy żyć
Usiadłem sobie pod drzewem spokojny jestem i sam
O Boże o szczęście moje jakże dziękować Ci mam
Wygoń się na wygon, wygoń się na wygon.
Nie więcej one powiedzą jak ten przydrożny chwast
Nie ciekaw jestem ludzi co nauk zgłębili sto
Wystarczy mi pierwszy lepszy wystarczy byle kto
I ksiąg nie jestem ciekaw, możecie ze mnie drwić
Wiem ja bez ksiąg niemało i wiem, co znaczy żyć
Usiadłem sobie pod drzewem spokojny jestem i sam
O Boże o szczęście moje jakże dziękować Ci mam
Wygoń się na wygon, wygoń się na wygon.