Moje ręce wciąż trzęsą się trzęsą się
Kontury jak po karuzeli pokręcone
A słowa jak pisak po szybie rozmazują się
i coraz mniej rozumiem i coraz więcej wiem
Niedojrzałość niedojrzewać chcę
Niedojrzałość niedojrzewać się
Jak obcy z kosmicznego statku dowiaduję się
Wyrazy nie pasują mi do obrazów
Czy my czy wokół nas kręcą się kręcą się
dlaczego nie rozumiem bardziej im więcej wiem?
Kontury jak po karuzeli pokręcone
A słowa jak pisak po szybie rozmazują się
i coraz mniej rozumiem i coraz więcej wiem
Niedojrzałość niedojrzewać chcę
Niedojrzałość niedojrzewać się
Jak obcy z kosmicznego statku dowiaduję się
Wyrazy nie pasują mi do obrazów
Czy my czy wokół nas kręcą się kręcą się
dlaczego nie rozumiem bardziej im więcej wiem?