.

Awaria obrazu Lyrics

Dziwny ten świat oglądam go przez okno
Chciałbym go znać i mam z tym wielki kłopot
Dziwny ten świat gdzie chleb zdobywam w trudzie
Wzniecam żar i szybko ktoś go studzi
ref:
Zdrada w garażu rurami płynie prąd
Cień w korytażu na sieni umarł kot
Awaria obrazu schizy normalne są
Pewnego razu wstanę i wyjdę stąd
Dzieci w szkole na swojej pierwszej lekcji
W małe dłonie wciskajš nowe kredki
Dziwny pan celuje w moją głowe
Mamo ratuj czego tu uczą w szkole

ref:
Zdrada w garażu rurami płynie prąd
Cień w korytażu na sieni umarł kot
Awaria obrazu schizy normalne są
Pewnego razu wstanę i wyjdę stąd
Report lyrics