.

Mikorason Lyrics

Nie wiem dokładnie był chyba październik,
Spalałem się w piekle jak wszyscy niewierni,
Krajobraz nietknięty ten sam dookoła - przystanek, spożywczy, boisko i szkoła,
Może znów kiedyś pójdziemy do kina,
Nie zatrzyma nas wojna i ta przeklęta zima,
To kiedyś by mogło się zdarzyć już teraz,
Teraz codziennie na rękach umiera.
Daj buzi, daj buzi, daj buzi daj. x 2
Okna powybijanych serc,
Drzwi zaciśniętych szczęk,
We łbie mi gra mikorason od nowa,

Raz dwa, raz dwa, raz dwa,
Mam stąd siedem lat do piekła, a na skróty dwie godziny.
Wołam "raz dwa, raz dwa",
Już nie działam tak jak kiedyś zardzewiały mi sprężyny.
Jestem wesoły choć czuję się podle,
Więc napluj mi w serce i zostaw mi drobne,
Bym kupił se grzebień na targu pod murem i z wszy martwych wspomnień wyczesał se skórę,
Co dzień zanurzam się w nowym koszmarze,
Co było spaliło się w wielkim pożarze,
Przemycam Cię w swetrze,
W myślach Cię chowam,
Więcej nie mówię za ciasne są słowa.
Daj buzi, daj buzi, daj buzi daj. x 2
Okna powybijanych serc,
Drzwi zaciśniętych szczęk,
We łbie mi gra mikorason od nowa,

Raz dwa, raz dwa, raz dwa,
Mam stąd siedem lat do piekła, a na skróty dwie godziny.
Wołam "raz dwa, raz dwa",
Już nie działam tak jak kiedyś zardzewiały mi sprężyny.
Report lyrics
God Shave the Queen (2016)
Jedna ręka nie klaszcze Kury Kotylion Lovesick Balanga Carmen Oligarchy Mikorason God Shave the Queen Norweski Czarny Port Anioł i diabeł