patrzysz ślepe jest l***ro
w prosektorium nikogo
na cmentarzu jest pusto
pies z kulawą nogą
sam toczy się karawan
i wiezie próżną trumnę
za nią jak próżna obawa
bezludzie kroczy tłumne
drażniłeś mnie tym kaszlem
lecz cię kochałem zawsze
i nie ma gorzkich żali
nie trzeba szlochu tłumić
tak grzebie się socjalizm
tak grzebie się komunizm
patrzysz ślepe jest l***ro
w prosektorium nikogo
na cmentarzu jest pusto
pies z kulawą nogą
drażniłeś mnie tym kaszlem
lecz cię kochałem zawsze
w prosektorium nikogo
na cmentarzu jest pusto
pies z kulawą nogą
sam toczy się karawan
i wiezie próżną trumnę
za nią jak próżna obawa
bezludzie kroczy tłumne
drażniłeś mnie tym kaszlem
lecz cię kochałem zawsze
i nie ma gorzkich żali
nie trzeba szlochu tłumić
tak grzebie się socjalizm
tak grzebie się komunizm
patrzysz ślepe jest l***ro
w prosektorium nikogo
na cmentarzu jest pusto
pies z kulawą nogą
drażniłeś mnie tym kaszlem
lecz cię kochałem zawsze