1. Pod szarą ścianą bloku
po zapadnięciu zmroku
pewne opowieści wywołują niepokój.
Wygodnie się ulokuj kuzyn,
weź posłuchaj opowieści k**pli
z betonowej dżungli,
opowiadanych, gdy browary wypijane,
jak blunty wypalane
z ust do ust przekazywane.
Miasto niesie famę,
z kuzynami trzymam sztamę,
przekazy odebrane, amen.
Słowo powiedziane, frajery zatapiane,
rozpierdalane na amen mają u nas przejebane
niczym Indie z Pakistanem. Znam zachowań gamę
jak znał Ali Muhamed, ciężkie chwile wytrzymane
otwieram przed wami bramę.
Tu nie jest jak w Kanadzie,
tu żyje się z dnia na dzień,
na system, prawo i policję każdy lachę kładzie,
choć mało szmalu i perspektyw i planów zjednoczeni w ekipach
na ławkach i chodnikach
przemierzamy dżunglę setek i tysięcy okien,
codziennych kombinacji, codziennej frustracji,
cichych transakcji, z wrogami konfrontacji,
policyjnych akcji i zdrajców denuncjacji,
ulicznej racji i długo by jeszcze gadać.
Postój na końcowej stacji, pod blokiem - wysiadać.
Ref. Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
2. Ogolona głowa,
twarde uliczne słowa,
nie wierzysz w to co mówię, przyjdź, rozejrzyj się, zobacz.
Na własne oczy. Gówno tutaj ulicami kroczy.
Celem numer 1 nie dać się zaskoczyć
i nie zboczyć
z drogi obranej przez siebie,
co raz więcej skurwieli tutaj się z gównem nie jebie,
lecz pod pierdolonym blokiem,
gdzie każdy chce chodzić pewnym krokiem
nie każdy okazuje się odważny.
Nikt nie uniknie prawdy o samym sobie.
Nie jeden kozaczy.
Puszcza głupie plotki w obieg, coś mówi o tobie
lecz nigdy w oczy prosto.
Z takimi frajerami trzeba postępować ostro
i nie przeceniać swoich możliwości za nadto,
bo może się to skończyć tylko głupią wpadką.
Stój. Nie możesz przeciwstawić się tym faktom.
Zasady z życia wzięte opisane moją gadką.
Ref. Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
3. Kolejna historia na faktach oparta,
morał mieć farta, sprawa gówno warta,
karta losu potrafi być uparta.
Nigdy nie mów nigdy, nawet w pierdolonych żartach.
To wygląda, rzeczywistość monotonna,
okolica niespokojna,
profitowa sprawa niezbyt hojna,
życie to wojna,
każdy dzień to bitwa z ferajną razem.
k**asz bazę.
Nie rezygnując z marzeń
mimo nie pomyślnych zdarzeń
być razem wałkarzem, handlarzem,
czas pokaże kto ma rację.
Przeprowadzam narrację spośród betonowych ścian, wychowujących młodą generację przemytników,
rapowych fanatyków, dealerów narkotyków,
dumy własnej strażników, systemu popleczników,
ulicznych wojowników, życiowych polityków,
podziemia powierników, zjebanych buntowników,
spod bloku biznesmenów pozostających w cieniu.
Ref. Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
po zapadnięciu zmroku
pewne opowieści wywołują niepokój.
Wygodnie się ulokuj kuzyn,
weź posłuchaj opowieści k**pli
z betonowej dżungli,
opowiadanych, gdy browary wypijane,
jak blunty wypalane
z ust do ust przekazywane.
Miasto niesie famę,
z kuzynami trzymam sztamę,
przekazy odebrane, amen.
Słowo powiedziane, frajery zatapiane,
rozpierdalane na amen mają u nas przejebane
niczym Indie z Pakistanem. Znam zachowań gamę
jak znał Ali Muhamed, ciężkie chwile wytrzymane
otwieram przed wami bramę.
Tu nie jest jak w Kanadzie,
tu żyje się z dnia na dzień,
na system, prawo i policję każdy lachę kładzie,
choć mało szmalu i perspektyw i planów zjednoczeni w ekipach
na ławkach i chodnikach
przemierzamy dżunglę setek i tysięcy okien,
codziennych kombinacji, codziennej frustracji,
cichych transakcji, z wrogami konfrontacji,
policyjnych akcji i zdrajców denuncjacji,
ulicznej racji i długo by jeszcze gadać.
Postój na końcowej stacji, pod blokiem - wysiadać.
Ref. Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
2. Ogolona głowa,
twarde uliczne słowa,
nie wierzysz w to co mówię, przyjdź, rozejrzyj się, zobacz.
Na własne oczy. Gówno tutaj ulicami kroczy.
Celem numer 1 nie dać się zaskoczyć
i nie zboczyć
z drogi obranej przez siebie,
co raz więcej skurwieli tutaj się z gównem nie jebie,
lecz pod pierdolonym blokiem,
gdzie każdy chce chodzić pewnym krokiem
nie każdy okazuje się odważny.
Nikt nie uniknie prawdy o samym sobie.
Nie jeden kozaczy.
Puszcza głupie plotki w obieg, coś mówi o tobie
lecz nigdy w oczy prosto.
Z takimi frajerami trzeba postępować ostro
i nie przeceniać swoich możliwości za nadto,
bo może się to skończyć tylko głupią wpadką.
Stój. Nie możesz przeciwstawić się tym faktom.
Zasady z życia wzięte opisane moją gadką.
Ref. Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
3. Kolejna historia na faktach oparta,
morał mieć farta, sprawa gówno warta,
karta losu potrafi być uparta.
Nigdy nie mów nigdy, nawet w pierdolonych żartach.
To wygląda, rzeczywistość monotonna,
okolica niespokojna,
profitowa sprawa niezbyt hojna,
życie to wojna,
każdy dzień to bitwa z ferajną razem.
k**asz bazę.
Nie rezygnując z marzeń
mimo nie pomyślnych zdarzeń
być razem wałkarzem, handlarzem,
czas pokaże kto ma rację.
Przeprowadzam narrację spośród betonowych ścian, wychowujących młodą generację przemytników,
rapowych fanatyków, dealerów narkotyków,
dumy własnej strażników, systemu popleczników,
ulicznych wojowników, życiowych polityków,
podziemia powierników, zjebanych buntowników,
spod bloku biznesmenów pozostających w cieniu.
Ref. Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.
Pod blokiem wystarczy jeden rzut okiem
na betonowe ściany pełne okien,
tubylcy patrzą wrednym wzrokiem.
Rzeczywistość niełatwa,
to historia oparta na faktach.