Wsrod szarych dni
I ja i ty
Slonecznych braknie chwil
A jednak razem chmury przegnamy precz
Lecz musisz dlon podac mi
Daleki cel
Niepewny trakt
Nadziei watla nic
Lecz tylko z marzen moze wysnic sie sen
Bez marzen nie warto zyc
Po to sa marzenia
By koic swoj zal i bol
Po to sa marzenia
By sie usmiechac znow
Pragniesz slonca lub by padal deszcz
Bez znaczenia jesli tylko wiesz
Po to sa marzenia
By wciaz nam nie bylo zle
Te marzenia
Co nie spelnia sie
Wpadamy w trans
Niewinnych klamstw
Pragnienia tlumia lek
Ty jestes ksieciem ja ksiezniczka w tej grze
I zawsze jest happy end
Ze zlota ty
Ze zlota ja
Jak klejnot zycie lsni
A ja nie jestem sekretarka jak dzis
Studentem nie jestes ty
Po to sa marzenia
By koic swoj zal i bol
Po to sa marzenia
By sie usmiechac znow
Pragniesz slonca lub by padal deszcz
Bez znaczenia jesli tylko wiesz
Po to sa marzenia
By wciaz nam nie bylo zle
Te marzenia
Co nie spelnia sie
I ja i ty
Slonecznych braknie chwil
A jednak razem chmury przegnamy precz
Lecz musisz dlon podac mi
Daleki cel
Niepewny trakt
Nadziei watla nic
Lecz tylko z marzen moze wysnic sie sen
Bez marzen nie warto zyc
Po to sa marzenia
By koic swoj zal i bol
Po to sa marzenia
By sie usmiechac znow
Pragniesz slonca lub by padal deszcz
Bez znaczenia jesli tylko wiesz
Po to sa marzenia
By wciaz nam nie bylo zle
Te marzenia
Co nie spelnia sie
Wpadamy w trans
Niewinnych klamstw
Pragnienia tlumia lek
Ty jestes ksieciem ja ksiezniczka w tej grze
I zawsze jest happy end
Ze zlota ty
Ze zlota ja
Jak klejnot zycie lsni
A ja nie jestem sekretarka jak dzis
Studentem nie jestes ty
Po to sa marzenia
By koic swoj zal i bol
Po to sa marzenia
By sie usmiechac znow
Pragniesz slonca lub by padal deszcz
Bez znaczenia jesli tylko wiesz
Po to sa marzenia
By wciaz nam nie bylo zle
Te marzenia
Co nie spelnia sie