Siedzę zanurzona w oceanie wanny
zmywam z siebie Ciebie dotyk Twój poranny
zmywam pocałunki resztą silnej woli
powoli
zmywam z siebie Ciebie to co pozostało
z nocy nieprzespanej gdy do ciała-ciało
zmywam pokolei palców twych odciski
byłeś mi bliski
Ref:
To za toksyczna miłość
bym mogła z nią wytrzymać
to miłość za toksyczna
bym mogła przy niej wytrwać
Siedzę zanurzona w oceanie wanny
zmywam z siebie Ciebie dotyk Twój poranny
zmywam pocałunki resztą silnej woli
powoli
Siedzę zanurzona, choć woda już ostygła
a z moich ramion jak podcięte skrzydła
tylko z moich myśli zmyć nie mogę
na koniec
Ref 2X
zmywam z siebie Ciebie dotyk Twój poranny
zmywam pocałunki resztą silnej woli
powoli
zmywam z siebie Ciebie to co pozostało
z nocy nieprzespanej gdy do ciała-ciało
zmywam pokolei palców twych odciski
byłeś mi bliski
Ref:
To za toksyczna miłość
bym mogła z nią wytrzymać
to miłość za toksyczna
bym mogła przy niej wytrwać
Siedzę zanurzona w oceanie wanny
zmywam z siebie Ciebie dotyk Twój poranny
zmywam pocałunki resztą silnej woli
powoli
Siedzę zanurzona, choć woda już ostygła
a z moich ramion jak podcięte skrzydła
tylko z moich myśli zmyć nie mogę
na koniec
Ref 2X