Ja nie chcę spać, ja nie chcę umierać,
Chcę tylko wędrować po pastwiskach nieba,
Biało-zielone obłoki zbierać,
Nie chcę nic więcej, nie chcę nic mniej.
Są jeszcze brzegi na których nie byłam,
Są jeszcze śniegi, których nie wyśniłam.
Są pocałunki na które czekam,
Listy z daleka, drogi pod wiatr.
Ja nie chcę spać, ja nie chcę umierać,
Chcę tylko wędrować po pastwiskach nieba,
Biało-zielone obłoki zbierać,
Niczego więcej mi nie potrzeba.
A chociaż nie ma tam brzegu mojego,
Śniegów i nieba, nieba zielonego,
Noc mnie nie nuży, dzień się nie dłuży,
Być wciąż w podróży, w drodze pod wiatr.
Muzyka K. Komeda
Słowa A. Osiecka
do spektaklu "Śniadanie u Tiffany'ego", luty 1965 r.
Chcę tylko wędrować po pastwiskach nieba,
Biało-zielone obłoki zbierać,
Nie chcę nic więcej, nie chcę nic mniej.
Są jeszcze brzegi na których nie byłam,
Są jeszcze śniegi, których nie wyśniłam.
Są pocałunki na które czekam,
Listy z daleka, drogi pod wiatr.
Ja nie chcę spać, ja nie chcę umierać,
Chcę tylko wędrować po pastwiskach nieba,
Biało-zielone obłoki zbierać,
Niczego więcej mi nie potrzeba.
A chociaż nie ma tam brzegu mojego,
Śniegów i nieba, nieba zielonego,
Noc mnie nie nuży, dzień się nie dłuży,
Być wciąż w podróży, w drodze pod wiatr.
Muzyka K. Komeda
Słowa A. Osiecka
do spektaklu "Śniadanie u Tiffany'ego", luty 1965 r.