Jestem śliczna, higieniczna przy tym silna niczym tur
Rozkochuję w sobie chłopców za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak chłopięcy chór.
Duża jestem ociupinkę, zgrabna chyba nawet też
Gdy wychodzę na ulicę chłopcom wnet zapiera dech
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak wyborczy wiec.
Ja mam w sobie coś takiego
Co nie daje spać kolegom
Może oczy, może usta
Może fakt, że jestem szczupła
Może moja dobroć, ufność
To, że czasem jestem s***na
Chyba to nie daje chłopcom spać.
Ja mam w sobie coś takiego
Co nie daje jeść kolegom
Może dłonie, może nogi
Może mój zmęczony profil
Może moja duma, radość
Może niecodzienna bladość
Chyba to nie daje chłopcom jeść.
Na mój widok pewien biedak wydał swój ostatni pens
Drugi merdał wręcz ogonem niczym wygłodniały pies
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak kaflowy piec.
Nienawidzą mnie dziewczęta za mą niedościgłą twarz
Każdy ją zapamiętuje, choćby widział tylko raz
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna jestem też jak magistrala BAM.
Ja mam w sobie coś takiego...
Ja ma w sobie coś takiego
Co nie daje żyć kolegom
Jestem śliczna, higieniczna
Przy okazji sympatyczna
Jestem sprytna i wybitna
Fantastyczna i ambitna
A więc czemu nie, na Miss Polonia mnie
Na Miss Polonia nie chcą wybrać mnie?
Rozkochuję w sobie chłopców za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak chłopięcy chór.
Duża jestem ociupinkę, zgrabna chyba nawet też
Gdy wychodzę na ulicę chłopcom wnet zapiera dech
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak wyborczy wiec.
Ja mam w sobie coś takiego
Co nie daje spać kolegom
Może oczy, może usta
Może fakt, że jestem szczupła
Może moja dobroć, ufność
To, że czasem jestem s***na
Chyba to nie daje chłopcom spać.
Ja mam w sobie coś takiego
Co nie daje jeść kolegom
Może dłonie, może nogi
Może mój zmęczony profil
Może moja duma, radość
Może niecodzienna bladość
Chyba to nie daje chłopcom jeść.
Na mój widok pewien biedak wydał swój ostatni pens
Drugi merdał wręcz ogonem niczym wygłodniały pies
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak kaflowy piec.
Nienawidzą mnie dziewczęta za mą niedościgłą twarz
Każdy ją zapamiętuje, choćby widział tylko raz
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna jestem też jak magistrala BAM.
Ja mam w sobie coś takiego...
Ja ma w sobie coś takiego
Co nie daje żyć kolegom
Jestem śliczna, higieniczna
Przy okazji sympatyczna
Jestem sprytna i wybitna
Fantastyczna i ambitna
A więc czemu nie, na Miss Polonia mnie
Na Miss Polonia nie chcą wybrać mnie?