W czarnym pokoju (w czarnym pokoju!)
szukam tożsamości. (szukam! szukam!)
Odrzucone uczucie (odrzucone!)
nie jest b**erangiem.
Wiadro pełne moczu (pełne moczu!)
stoi w kącie sali. (sali! sali!)
Przy tej czerni wszyscy
jesteśmy tacy sami (sami!)
To nie jest tak! x2
To nie jest tak, tak, tak!
W białym pokoju (w białym pokoju!)
boli mnie otwartość. (otwartość! otwartość!)
Oczywistość zdarzeń (zdarzeń!)
mnie przeraża.
Widzę każdy ból (ból!)
i choć nie chcę widzieć, (nie chcę!)
jestem tutaj cały (cały! cały!)
i cały się wstydzę. (wstydzę!)
To nie jest tak! (nie!) x2
To nie jest tak, tak, tak! (nie jest tak!)
W czerwonym pokoju
ja szukam ciebie.
Ty klęczysz ze swym cieniem,
a ja obok ciebie.
Zginiemy w niejasności
nie ma też złudzeń.
Jeszcze przyjdzie taki dzień,
ja się obudzę.
To nie jest tak! (nie!) x2
To nie jest tak, tak, tak! (nie jest tak!)
To nie jest tak! (nie!) x2
To nie jest tak, tak, tak! (nie jest tak!)
by Bili
szukam tożsamości. (szukam! szukam!)
Odrzucone uczucie (odrzucone!)
nie jest b**erangiem.
Wiadro pełne moczu (pełne moczu!)
stoi w kącie sali. (sali! sali!)
Przy tej czerni wszyscy
jesteśmy tacy sami (sami!)
To nie jest tak! x2
To nie jest tak, tak, tak!
W białym pokoju (w białym pokoju!)
boli mnie otwartość. (otwartość! otwartość!)
Oczywistość zdarzeń (zdarzeń!)
mnie przeraża.
Widzę każdy ból (ból!)
i choć nie chcę widzieć, (nie chcę!)
jestem tutaj cały (cały! cały!)
i cały się wstydzę. (wstydzę!)
To nie jest tak! (nie!) x2
To nie jest tak, tak, tak! (nie jest tak!)
W czerwonym pokoju
ja szukam ciebie.
Ty klęczysz ze swym cieniem,
a ja obok ciebie.
Zginiemy w niejasności
nie ma też złudzeń.
Jeszcze przyjdzie taki dzień,
ja się obudzę.
To nie jest tak! (nie!) x2
To nie jest tak, tak, tak! (nie jest tak!)
To nie jest tak! (nie!) x2
To nie jest tak, tak, tak! (nie jest tak!)
by Bili