CHWILA, KTÓRA TRWA - TO NASZ WSZECHŚWIAT JEST.
A MY ZAGUBIENI, SZUKAMY SIEBIE W NIEJ.
CHOĆ MOCNI TAK JAK PYŁU GARŚĆ SZUKAMY ABSOLUTU.
I TWARZĄ W TWARZ TOCZYMY BÓJ Z CZASEM, KTÓRY WYNIK ZNA.
TY STARASZ SIĘ ZROZUMIEĆ, GDZIE KOŃCZY SIĘ NASZ LOS.
A TO CO JEST CI DANE W NIEDOCENIENIU TRWA.
I CHOCIAŻ WYZYWASZ DO WALK KRÓLÓW ZŁYCH, ICH ARMIE TEŻ.
STRZEŻ SIĘ BO W OGNIU PYCHY SWEJ - PRZEOCZYSZ -
ISTOTY RZECZ - ODWIECZNY PLAN.
RZEKI CZAS PROWADZI NAS, NIESIONY BIEGIEM LOSU.
W FALACH SNÓW ROZPOZNAĆ CHCIEJ SWÓJ WŁASNY CUD ISTNIENIA.
POZWÓL BYĆ TĄ CHWILĄ, KTÓRA RODZI SIĘ BY UMRZEĆ.
NIM ODEJDĘ CHCĘ CHOĆ RAZ STANĄĆ Z LOSEM TWARZĄ W TWARZ.
NIECH TO TRWA, NIECH ZNOSI NAS NA PLAŻE TYCH NIEBIAŃSKICH WYSP.
GDZIE TY I JA ZGODNI TAK SIĘGNIEMY NIEŚMIERTELNYCH GWIAZD.
JESTEŚ MYM WOJOWNIKIEM CZASU I ŚWIATŁA.
I BĘDĘ KOCHAĆ CIĘ NAWET GDY - PRZEGRASZ BÓJ.
A MY ZAGUBIENI, SZUKAMY SIEBIE W NIEJ.
CHOĆ MOCNI TAK JAK PYŁU GARŚĆ SZUKAMY ABSOLUTU.
I TWARZĄ W TWARZ TOCZYMY BÓJ Z CZASEM, KTÓRY WYNIK ZNA.
TY STARASZ SIĘ ZROZUMIEĆ, GDZIE KOŃCZY SIĘ NASZ LOS.
A TO CO JEST CI DANE W NIEDOCENIENIU TRWA.
I CHOCIAŻ WYZYWASZ DO WALK KRÓLÓW ZŁYCH, ICH ARMIE TEŻ.
STRZEŻ SIĘ BO W OGNIU PYCHY SWEJ - PRZEOCZYSZ -
ISTOTY RZECZ - ODWIECZNY PLAN.
RZEKI CZAS PROWADZI NAS, NIESIONY BIEGIEM LOSU.
W FALACH SNÓW ROZPOZNAĆ CHCIEJ SWÓJ WŁASNY CUD ISTNIENIA.
POZWÓL BYĆ TĄ CHWILĄ, KTÓRA RODZI SIĘ BY UMRZEĆ.
NIM ODEJDĘ CHCĘ CHOĆ RAZ STANĄĆ Z LOSEM TWARZĄ W TWARZ.
NIECH TO TRWA, NIECH ZNOSI NAS NA PLAŻE TYCH NIEBIAŃSKICH WYSP.
GDZIE TY I JA ZGODNI TAK SIĘGNIEMY NIEŚMIERTELNYCH GWIAZD.
JESTEŚ MYM WOJOWNIKIEM CZASU I ŚWIATŁA.
I BĘDĘ KOCHAĆ CIĘ NAWET GDY - PRZEGRASZ BÓJ.