Czemu boje się...
[x2]
Czemu boję się policji bardziej
Niż tych ludzi złych, którzy mają na świat zły wpływ
Czuję, że prawo chroni tylko ich
A tylko nas ma na względzie
Nie tylko w Lublinie, nie tylko na LSM'ie
Biada tym co czują się wolni chodząc po ich terenie
Jedni wolą wzbudzać strach, nienawiść siać i zagrożenie
Jakie prawo taki jego stróż, to diabelskie nasienie
I wcale nie jest trudno dostrzec co w tym diable drzemie
Bo prawda i nieprawda chodzi po tej samej cenie
Dobro i zło ma to samo znaczenie
Milczenie jest złotem a prawda grozi więzieniem
Skuteczni tylko wtedy, kiedy chodzi o palenie
Rozgrywają swe igrzyska, byle tylko na antenie
Chociaż grożą bronią dzieciom, dla narodu są zbawieniem
Wszystko widać jak na dłoni, mafia trzyma ich kieszenie
Każdy rządzący powie to szczeniackie pomówienie
Wypowiedziane tylko po to by niszczyć nasze mienie
Byleby tylko mieć, byleby tylko grzać siedzenie
Zło nie jest takie złe, jeżeli zmienisz nastawienie
Ja nie uwierzę im nigdy, bo kłamstwa mi zbrzydły
Diabeł ostrzy widły dla każdego z nich
Jak w stogu siana igły, szukam prawd co zanikły
Całą noc, cały dzień
[x2]
Czemu boję się policji bardziej
Niż tych ludzi złych, którzy mają na świat zły wpływ
Czuję, że prawo chroni tylko ich
A tylko nas ma na względzie
Policja okrada złodziei
A towar krąży wkoło i coraz do innych łap się klei
Tam nikt nie kradnie dla idei
Gdy cały biznes ten od lat zanurzony w beznadziei
A na balangach nie na stanowisku
spotkasz wszystkich przy jednym stole, przy jednym kieliszku
Bo mało kto z nich stroni od melanży
Mafia, rząd, politycy to są ludzie z branży
[tylko tekstyhh.pl]
(Ok, teraz będzie historia z życia wzięta
O tym jak policja może być przeklęta, słuchaj)
Była 16, centrum miasta
Jesień złota, słońce trzaska
Wszystko pięknie jak z obrazka
Gdyby nie zbójnicy w maskach
Jeden ruch - poczułem ziemię
W całym centrum poruszenie
Czułem jak wzrasta ciśnienie
W nosie mieli tłumaczenie
(-Ale o co chodzi panie władzo?
-Ręce z tyłu i na ziemię gnoju)
A przecież to, to nie byłem ja, ja
Szedłem spokojnie czerpiąc radość z dnia
Napadli mnie, byli we trzech
Poczułem gniew, oni napadli mnie...
[x2]
Czemu boję się policji bardziej
Niż tych ludzi złych, którzy mają na świat zły wpływ
Czuję, że prawo chroni tylko ich
A tylko nas ma na względzie
Czemu boję się policji bardziej
Niż tych ludzi złych, którzy mają na świat zły wpływ
[x2]
Czemu boję się policji bardziej
Niż tych ludzi złych, którzy mają na świat zły wpływ
Czuję, że prawo chroni tylko ich
A tylko nas ma na względzie
Nie tylko w Lublinie, nie tylko na LSM'ie
Biada tym co czują się wolni chodząc po ich terenie
Jedni wolą wzbudzać strach, nienawiść siać i zagrożenie
Jakie prawo taki jego stróż, to diabelskie nasienie
I wcale nie jest trudno dostrzec co w tym diable drzemie
Bo prawda i nieprawda chodzi po tej samej cenie
Dobro i zło ma to samo znaczenie
Milczenie jest złotem a prawda grozi więzieniem
Skuteczni tylko wtedy, kiedy chodzi o palenie
Rozgrywają swe igrzyska, byle tylko na antenie
Chociaż grożą bronią dzieciom, dla narodu są zbawieniem
Wszystko widać jak na dłoni, mafia trzyma ich kieszenie
Każdy rządzący powie to szczeniackie pomówienie
Wypowiedziane tylko po to by niszczyć nasze mienie
Byleby tylko mieć, byleby tylko grzać siedzenie
Zło nie jest takie złe, jeżeli zmienisz nastawienie
Ja nie uwierzę im nigdy, bo kłamstwa mi zbrzydły
Diabeł ostrzy widły dla każdego z nich
Jak w stogu siana igły, szukam prawd co zanikły
Całą noc, cały dzień
[x2]
Czemu boję się policji bardziej
Niż tych ludzi złych, którzy mają na świat zły wpływ
Czuję, że prawo chroni tylko ich
A tylko nas ma na względzie
Policja okrada złodziei
A towar krąży wkoło i coraz do innych łap się klei
Tam nikt nie kradnie dla idei
Gdy cały biznes ten od lat zanurzony w beznadziei
A na balangach nie na stanowisku
spotkasz wszystkich przy jednym stole, przy jednym kieliszku
Bo mało kto z nich stroni od melanży
Mafia, rząd, politycy to są ludzie z branży
[tylko tekstyhh.pl]
(Ok, teraz będzie historia z życia wzięta
O tym jak policja może być przeklęta, słuchaj)
Była 16, centrum miasta
Jesień złota, słońce trzaska
Wszystko pięknie jak z obrazka
Gdyby nie zbójnicy w maskach
Jeden ruch - poczułem ziemię
W całym centrum poruszenie
Czułem jak wzrasta ciśnienie
W nosie mieli tłumaczenie
(-Ale o co chodzi panie władzo?
-Ręce z tyłu i na ziemię gnoju)
A przecież to, to nie byłem ja, ja
Szedłem spokojnie czerpiąc radość z dnia
Napadli mnie, byli we trzech
Poczułem gniew, oni napadli mnie...
[x2]
Czemu boję się policji bardziej
Niż tych ludzi złych, którzy mają na świat zły wpływ
Czuję, że prawo chroni tylko ich
A tylko nas ma na względzie
Czemu boję się policji bardziej
Niż tych ludzi złych, którzy mają na świat zły wpływ