Gdy łykniesz sobie raz już wiesz,•że jesteś inny człowiek.
A inny człowiek pić chce też
Więc pijesz jego zdrowie
A on znów gdy wypije raz
To też się innym czuje
Więc ty i on kolejny raz
Wciąż pijecie,nic wam nie brakuje!
Po kieliszku pierwszym jest ci lepiej,
Po kieliszku drugim humor masz,
A po trzecim wołasz: wódzia krzepi!
A po czwartym wszystkich wokół znasz.
Po kieliszku piątym szósty nęci,
A po szóstym siódmy kusi cię
Po kieliszku siódmym świat się kręci
I dopiero wtedy bawisz się!
Dziewczynka śliczna visa vis
Usiadła bez partnera
Ponieważ w oko wpadła ci
Więc wzrokiem ją pożerasz
I do stolika prosisz ją
A żeby być w porządku
Częstujesz wódzią damę swą
No i...zaczynasz od początku.
Po kieliszku pierwszym jest ci lepiej,
Po kieliszku drugim humor masz,
A po trzecim wołasz: dziewczę krzepi!
A po czwartym już ją dobrze znasz
Po kieliszku piątym chcesz flirtować
A po szóstym chcesz z nią być "an deus"
Po kieliszku siódmym chcesz całować
I dopiero wtedy bawisz się!
Zaczęła się rozmówka wnet,
A temat był nie jeden
Ten mówi tobie panie Zet
Że dwa plus dwa to siedem
Lecz tego już nie możesz znieść
I kłótnia jest gotowa
Bo dwa plus dwa to przecież sześć!
Więc kieliszki lecą już po głowach.
Po kieliszku pierwszym masz już siniak
Po kieliszku drugim guza masz
A po trzecim wołasz: nie bądź świnia!
A po czwartym masz spuchniętą twarz,
Po kieliszku piątym dziura w głowie
Po kieliszku szóstym dziury dwie,
A po siódmym jest już pogotowie
I dopiero wtedy bawisz się!
A po siódmym jest już pogotowie
i dopiero wtedy bawisz się!
I dopiero wtedy bawisz się!
I dopiero wtedy bawisz się!
A inny człowiek pić chce też
Więc pijesz jego zdrowie
A on znów gdy wypije raz
To też się innym czuje
Więc ty i on kolejny raz
Wciąż pijecie,nic wam nie brakuje!
Po kieliszku pierwszym jest ci lepiej,
Po kieliszku drugim humor masz,
A po trzecim wołasz: wódzia krzepi!
A po czwartym wszystkich wokół znasz.
Po kieliszku piątym szósty nęci,
A po szóstym siódmy kusi cię
Po kieliszku siódmym świat się kręci
I dopiero wtedy bawisz się!
Dziewczynka śliczna visa vis
Usiadła bez partnera
Ponieważ w oko wpadła ci
Więc wzrokiem ją pożerasz
I do stolika prosisz ją
A żeby być w porządku
Częstujesz wódzią damę swą
No i...zaczynasz od początku.
Po kieliszku pierwszym jest ci lepiej,
Po kieliszku drugim humor masz,
A po trzecim wołasz: dziewczę krzepi!
A po czwartym już ją dobrze znasz
Po kieliszku piątym chcesz flirtować
A po szóstym chcesz z nią być "an deus"
Po kieliszku siódmym chcesz całować
I dopiero wtedy bawisz się!
Zaczęła się rozmówka wnet,
A temat był nie jeden
Ten mówi tobie panie Zet
Że dwa plus dwa to siedem
Lecz tego już nie możesz znieść
I kłótnia jest gotowa
Bo dwa plus dwa to przecież sześć!
Więc kieliszki lecą już po głowach.
Po kieliszku pierwszym masz już siniak
Po kieliszku drugim guza masz
A po trzecim wołasz: nie bądź świnia!
A po czwartym masz spuchniętą twarz,
Po kieliszku piątym dziura w głowie
Po kieliszku szóstym dziury dwie,
A po siódmym jest już pogotowie
I dopiero wtedy bawisz się!
A po siódmym jest już pogotowie
i dopiero wtedy bawisz się!
I dopiero wtedy bawisz się!
I dopiero wtedy bawisz się!