Hula Miodula przy sterach
To moja ekipa, to moja bandera.
Po co ci ten GUN przecież możesz wybierać.
Daje ci muzykę co do ludzi dociera.
To rastaman najpierw siedział przy bitach,
oryginalny sound zajarała się ekipa.
Obgadywanie pleców, wydana pierwsza płyta,
każdy z okolicy chciał znać takiego typa.
Niestety, koniec tej historii był prosty,
świat szołbiznesu był dla niego za ostry.
Twarde dragi pomogły mu spalić te mosty.
Nie ma już dla niego brata, nie ma już siostry.
I został sam na własne życzenie,
Pół prawdy daje tylko, pół to półcienie,
Bój się bo miał tego pełne kieszenie.
Jak jest tego cena, żeby zostać podziemiem?
Jamal en stereo,
dans tes ecouteurs le message passe et vas tout droit dans ton cerveau,
J'te passe mon flow, casse les mots, tour de passe-passe comme au labo,
Moi et mes collabos, ont represente le hip-hop d'ici jusqu'au Colorado,
Du Mic acro, du rime mazo, chacuns de nous sur son radeau,
Sur le beat comme un oiseau, libre comme l'air ont s'infiltrent dans ta radio,
Video, ne vous faites des idees nous ne sommes pas des ideaux,
Contre les idees gauche, meme quand il fait auche,
C'est toujours la mauvaise herbe que l'on fauche,
Again!!
Le message se propage de Polska jusqu'a Rio,
A chacun son flow, a chacun son scenario,
Mr Frenchman et Jamal t'ecoutes le duo,
Alors mets a fond la basse si tu roules dans ton Cabrio,
To moja ekipa, to moja bandera.
Po co ci ten GUN przecież możesz wybierać.
Daje ci muzykę co do ludzi dociera.
To rastaman najpierw siedział przy bitach,
oryginalny sound zajarała się ekipa.
Obgadywanie pleców, wydana pierwsza płyta,
każdy z okolicy chciał znać takiego typa.
Niestety, koniec tej historii był prosty,
świat szołbiznesu był dla niego za ostry.
Twarde dragi pomogły mu spalić te mosty.
Nie ma już dla niego brata, nie ma już siostry.
I został sam na własne życzenie,
Pół prawdy daje tylko, pół to półcienie,
Bój się bo miał tego pełne kieszenie.
Jak jest tego cena, żeby zostać podziemiem?
Jamal en stereo,
dans tes ecouteurs le message passe et vas tout droit dans ton cerveau,
J'te passe mon flow, casse les mots, tour de passe-passe comme au labo,
Moi et mes collabos, ont represente le hip-hop d'ici jusqu'au Colorado,
Du Mic acro, du rime mazo, chacuns de nous sur son radeau,
Sur le beat comme un oiseau, libre comme l'air ont s'infiltrent dans ta radio,
Video, ne vous faites des idees nous ne sommes pas des ideaux,
Contre les idees gauche, meme quand il fait auche,
C'est toujours la mauvaise herbe que l'on fauche,
Again!!
Le message se propage de Polska jusqu'a Rio,
A chacun son flow, a chacun son scenario,
Mr Frenchman et Jamal t'ecoutes le duo,
Alors mets a fond la basse si tu roules dans ton Cabrio,