Za krótka noc za krótki dzień za krótki
Za mało czasu mało jest
Za małe serca w piersiach biją
Za szybko i już nie czują nic
Już nic.
Nie ważna dla nich inna myśl i inna droga
Nie wchodzi w żyły obca krew
Za małe głowy są za małe ich głowy
Nie rozumieją nic.
I choćbyś mówił błagał lżył
I choćbyś miał za chwilę paść
Za mało dobrych słów
Za mało nie rozumieją nic.
Jeśli tylko bardzo mocno chcesz
Jeśli chcesz uczynić mały cud
Pompuj w serce swoje świeżą krew
I z całych sił wydmuchaj nos.
Za krótka noc za krótki dzień
Za krótki
Za mało czasu mało jest
Za małe serca w piersiach biją
Za szybko
I czy poczują coś?
Za mało czasu mało jest
Za małe serca w piersiach biją
Za szybko i już nie czują nic
Już nic.
Nie ważna dla nich inna myśl i inna droga
Nie wchodzi w żyły obca krew
Za małe głowy są za małe ich głowy
Nie rozumieją nic.
I choćbyś mówił błagał lżył
I choćbyś miał za chwilę paść
Za mało dobrych słów
Za mało nie rozumieją nic.
Jeśli tylko bardzo mocno chcesz
Jeśli chcesz uczynić mały cud
Pompuj w serce swoje świeżą krew
I z całych sił wydmuchaj nos.
Za krótka noc za krótki dzień
Za krótki
Za mało czasu mało jest
Za małe serca w piersiach biją
Za szybko
I czy poczują coś?