Opowiem Wam jak chciałam być
Przerysowaną prozą dnia
Z wierszem na dancing pójść i móc
Zakochać się w nim
Chcę by był biały tak jak ja
Pisany sercem o czwartej dwie
Ciszą i krzykiem mógłby być
W nim właśnie chcę... zapomnieć się,
tak bez pamięci - kochać chcę!
Nauczy mnie dziś oszukać wstyd
Powiedzieć prawdę kłamiąc wręcz
Bez walki walczyć naucz mnie
Pokochać Ciebie...
Zdradzimy sobie każdą myśl
Powiemy wszystko milcząc wręcz
Oddamy słowom - to co ich
Nie słysząc zobaczymy dźwięk
Będziemy tańczyć - stojąc
Cierpliwie czekać chciałabym
Gdzieś na dancingu w kącie stać
I nie szukając znaleźć go
Poznać nie znając, poczuć, że
To właśnie on - mój biały wiersz
Przerysowaną prozą dnia
Z wierszem na dancing pójść i móc
Zakochać się w nim
Chcę by był biały tak jak ja
Pisany sercem o czwartej dwie
Ciszą i krzykiem mógłby być
W nim właśnie chcę... zapomnieć się,
tak bez pamięci - kochać chcę!
Nauczy mnie dziś oszukać wstyd
Powiedzieć prawdę kłamiąc wręcz
Bez walki walczyć naucz mnie
Pokochać Ciebie...
Zdradzimy sobie każdą myśl
Powiemy wszystko milcząc wręcz
Oddamy słowom - to co ich
Nie słysząc zobaczymy dźwięk
Będziemy tańczyć - stojąc
Cierpliwie czekać chciałabym
Gdzieś na dancingu w kącie stać
I nie szukając znaleźć go
Poznać nie znając, poczuć, że
To właśnie on - mój biały wiersz