[Bilon]
To pieniądz brudny
Pieniądz jest zły
Nie, to nie tak
Panem musisz być Ty
Spełniać swe sny
Na jawie dbać o wpływ
Z niczego coś
Możesz wejść do tej gry
Ulica twarda jest, więc zapnij pas
ZUS okrada nas, tylko szmal, sos, hajs
Kasy fiskalnej trzask
Daj tyle ile masz
Pozostaw wartości - tak funkcjonuje świat
I znów zabrał kogoś w piach ból, strach
Nie pozwolił mu się bać
Tralala, kurwa mać
Pieniądz pokój ma mi dać!
Mojej rodzinie start
I z Tobą, bracie fart
Kiedyś ciężki trak
Dziś bawełniany szlak
Pozostaję sobą, jak dobrej trawy smak
Nieraz mówili mi - o swoje walcz
Do przodu śmiało wal
Życie tak krótko trwa
Koka ludzką krzywdą
Błogosławiony dar
Zamieniam ten track na podróż w inny stan
Niematerialny hajs - zanim weźmiesz, daj
Budujmy lepszy kraj
Jestem z wami, ELO, bye.
[Wilku]
Nielegalne interesy
Maszynka sos liczy
DIIL GANG nielegalny uniwersytet ulicy
Musisz być sprytny
Jeśli chcesz być na powierzchni
Musisz być ambitny...
Lecz nie bądź śmieszny
Jest tak..
Nie chcesz mieszkać tam
Gdzie w oknach kraty
Zostaw to, zostaw
Idź do uczciwej pracy
Siedzą ziomy na boisku
Grają w kosza, piją browar
Stoją łebki pod szkołami
Opychają dzieciom towar
Prawdziwe słowa
Twój koniec jest bliski
Uważaj, bo życiowy parkiet bywa śliski
Bałeś się bólu
I sprzedałeś brata na komendzie
On wyjdzie
A bez bólu i tak się nie obejdzie
Jesteś w błędzie jeśli myślisz inaczej
Krwawe pieniądze, wymuszenia i haracze
Narkotyki, broń, prostytucja i napady
Brudny pieniądz w Twojej dłoni
Na to nie ma rady
Przyjaciół błądzących
Na drodze spotkasz wielu
Wytrwale podążaj do wyznaczonych celów
W stu procentach oddaj się swojej zajawce
By nie obudzić się z pustą butelką na ławce
[Bilon]
Ci, którzy działają w branży od dawna
To ci, którzy działają cicho i spokojnie
A ci, którzy chcą wszystkiego na raz
Dziewczyn, blasku, pieniędzy
Oni nie przetrwają
To pieniądz brudny
Pieniądz jest zły
Nie, to nie tak
Panem musisz być Ty
Spełniać swe sny
Na jawie dbać o wpływ
Z niczego coś
Możesz wejść do tej gry
Ulica twarda jest, więc zapnij pas
ZUS okrada nas, tylko szmal, sos, hajs
Kasy fiskalnej trzask
Daj tyle ile masz
Pozostaw wartości - tak funkcjonuje świat
I znów zabrał kogoś w piach ból, strach
Nie pozwolił mu się bać
Tralala, kurwa mać
Pieniądz pokój ma mi dać!
Mojej rodzinie start
I z Tobą, bracie fart
Kiedyś ciężki trak
Dziś bawełniany szlak
Pozostaję sobą, jak dobrej trawy smak
Nieraz mówili mi - o swoje walcz
Do przodu śmiało wal
Życie tak krótko trwa
Koka ludzką krzywdą
Błogosławiony dar
Zamieniam ten track na podróż w inny stan
Niematerialny hajs - zanim weźmiesz, daj
Budujmy lepszy kraj
Jestem z wami, ELO, bye.
[Wilku]
Nielegalne interesy
Maszynka sos liczy
DIIL GANG nielegalny uniwersytet ulicy
Musisz być sprytny
Jeśli chcesz być na powierzchni
Musisz być ambitny...
Lecz nie bądź śmieszny
Jest tak..
Nie chcesz mieszkać tam
Gdzie w oknach kraty
Zostaw to, zostaw
Idź do uczciwej pracy
Siedzą ziomy na boisku
Grają w kosza, piją browar
Stoją łebki pod szkołami
Opychają dzieciom towar
Prawdziwe słowa
Twój koniec jest bliski
Uważaj, bo życiowy parkiet bywa śliski
Bałeś się bólu
I sprzedałeś brata na komendzie
On wyjdzie
A bez bólu i tak się nie obejdzie
Jesteś w błędzie jeśli myślisz inaczej
Krwawe pieniądze, wymuszenia i haracze
Narkotyki, broń, prostytucja i napady
Brudny pieniądz w Twojej dłoni
Na to nie ma rady
Przyjaciół błądzących
Na drodze spotkasz wielu
Wytrwale podążaj do wyznaczonych celów
W stu procentach oddaj się swojej zajawce
By nie obudzić się z pustą butelką na ławce
[Bilon]
Ci, którzy działają w branży od dawna
To ci, którzy działają cicho i spokojnie
A ci, którzy chcą wszystkiego na raz
Dziewczyn, blasku, pieniędzy
Oni nie przetrwają