Gdzie są okna gdzie są drzwi
do świata, który gdzieś tu był
zanim przeniosło nas wstecz
powroty więc zdarzają się
lecz czy ktoś czeka któż to wie
więzienie cuchnie jak śmierć
a w moim mieście nie ma już
tych dziewczyn, które były tu
i nie ma niedrogich serc
to wszystko jakoś stało się
pustynia wokół, pusty śmiech
czas ruszać szykujmy się
My jesteśmy bracie nienormalni!
w swoim mieście nawet tu!
(będzie tak dalej)
nie kochają nas więc uciekajmy
nie ma miejsca dla nas już
(będzie tak)
W kieszeni bilet, kilka stów
pakować się pomachać mu
nie przyjdzie na peron nikt
Zatrzaśnie od pociągu drzwi
na zawsze znikniesz także ty
tam w świecie znajdziemy się
x2
My jesteśmy bracie nienormalni!
w swoim mieście nawet tu!
(będzie tak dalej)
nie kochają nas więc uciekajmy
nie ma miejsca dla nas już
(będzie tak) - [kilka powtorzen i ponownie caly refren]
do świata, który gdzieś tu był
zanim przeniosło nas wstecz
powroty więc zdarzają się
lecz czy ktoś czeka któż to wie
więzienie cuchnie jak śmierć
a w moim mieście nie ma już
tych dziewczyn, które były tu
i nie ma niedrogich serc
to wszystko jakoś stało się
pustynia wokół, pusty śmiech
czas ruszać szykujmy się
My jesteśmy bracie nienormalni!
w swoim mieście nawet tu!
(będzie tak dalej)
nie kochają nas więc uciekajmy
nie ma miejsca dla nas już
(będzie tak)
W kieszeni bilet, kilka stów
pakować się pomachać mu
nie przyjdzie na peron nikt
Zatrzaśnie od pociągu drzwi
na zawsze znikniesz także ty
tam w świecie znajdziemy się
x2
My jesteśmy bracie nienormalni!
w swoim mieście nawet tu!
(będzie tak dalej)
nie kochają nas więc uciekajmy
nie ma miejsca dla nas już
(będzie tak) - [kilka powtorzen i ponownie caly refren]