.

Dedykowane... (wersja B) Lyrics

Świadomy rap bo innej drogi nie ma
To dbanie o jakość w świecie szybko coś sprzedać
Tu gdzie nie wystarcza prosty uścisk dłoni
Tu gdzie trzeba być pewnym swoich racji by nie zwątpić
Coraz częściej wracam do tych kart z historii
Tworzyliśmy coś co miało nadać bieg trylogii
Widze jak dojrzewał rap przesiąknięty uczuciami
A dziś staje on w szranki z okrutnymi realiami;
Czasem sie zdarza kartka ląduje w koszu
Gdy myśle ile spotkam w życiu zawistnych osób
Ilu z was ma na mnie swój stary sprawdzony sposób
Bym przestał istnieć i otrzeć świat chaosu
Jednam z determinacją którą teraz mam w sobie
Z ludźmi których kocham dalej podsycam ten ogień
Dobrze wiem kto jest kto w czasach wypalonych zasad
Moja tarcza na wszelkie zło to rap pierwsza klasa
Już nie zbocze jak kiedyś z dawno obranej drogi
Nauczyłem sie szanować rady i przestrogi
Znów rozkładam skrzydła i unosze sie nad wami
Lece tam gdzie są moi ludzie najbardziej oddani
To dla nich dla tych ktorzy nas wspierają- pozdrowienia
Dla tej garstki z tłumu której czas nie chce zmieniać
Dla tych co nie zapomnieli o korzeniach-
Słowa uznania, do zobaczenia.
Dedykowane jak funk du biz dla tych którzy
Pokazali mi że ten świat jednak da sią lubić
Uczyli nas jak być odpornym w tym wyścigu
Kiedyś sie bałem, teraz to życie pełne przygód mam swój cel
Chociaż błądze jak Holden Kolfil naprzód
Choć kto inny stawia pionki
Niestety nie wszystko zależy od nas
Mam przyjaciół dzięki którym droga stała sie prostsza
Przytłoczony presją ktorej nie wiem czy sprostam
Bo co jeśli moge dać mniej niż od siebie żądam
Najwięcej w świecie który brudzi nam ręce
Ufam w ludzkie dobro i ponosze klęske.
Moje wybory też są złe siebie umiem winić
Jestem jedynie człowiekiem tylko Bóg jest nieomylny
Jestem wolny nikt nie ma kontroli
Nad demonami ktore czasem przychodzą pobroić, wiesz?
Z każdym dniem dalej w sens człowieczeństwa
Dalej, nie ku chwale na największą skale
Nie chce być tam nawet jak Pezet- być tam
To za proste innych rzeczy oczekuje od życia
Mały plan- spokoj razem stać z boku z bliskimi
Pytasz z kim?- od lat z tymi samymi.
Po raz kolejny dla Was
Dla tych którzy nas wspierają pozdrowienia
Dla tej garstki z tłumu której czas nie chce zmieniać
Dla tych co nie zapomnieli o korzeniach
Słowa uznanaia do zobaczenia.
Report lyrics