.

Kawałek po kawałku Lyrics

Kawałek po kawałku
Obgryzasz mnie kochanie
Kawałek po kawałku, aż nic nie zostanie ze mnie, bo
Fragment po fragmencie zabierasz mnie najdroższy
Wszystko co najlepsze tak się o mnie troszczysz
Zabrałeś mi coś co nie należy do Ciebie
To, to moja, to moja twarz, dobre oczy masz
i jest mi prawie jak w niebie, lecz chce czasem o siebie dbac
Po jednym slowie dwugie, na kartce wypisujesz
to co do mam powiedziec, tak wiele do mnie czujesz
Za jednym ruchem drugi
Nie chce tutaj zwolnic
Wiem, ze tym sposobem starasz sie mnie zdobyc
Lecz zabrałeś mi cos co niezlezy do ciebie,
to to moja twarz dobre oczy masz
i jest mi prawie jak w niebie lecz chce czasem o siebie dbac Kawałek po kawałku
Obgryzasz mnie kochanie
Kawałek po kawałku, aż nic nie zostanie ze mnie, bo
Fragment po fragmencie zabierasz mnie najdroższy
Wszystko co najlepsze tak się o mnie troszczysz
Zabrałeś mi coś co nie należy do Ciebie
To, to moja, to moja twarz, dobre oczy masz
i jest mi prawie jak w niebie, lecz chce czasem o siebie dbac
Po jednym slowie dwugie, na kartce wypisujesz
to co do mam powiedziec, tak wiele do mnie czujesz
Za jednym ruchem drugi
Nie chce tutaj zwolnic
Wiem, ze tym sposobem starasz sie mnie zdobyc
Lecz zabrałeś mi cos co niezlezy do ciebie,
to to moja twarz dobre oczy masz
i jest mi prawie jak w niebie lecz chce czasem o siebie dbac
Report lyrics