.

Na zaginionej autostradzie Lyrics

... jak kamienie z górki.
Coraz szybciej, coraz szybciej.

Ajajajaj, original gówno style!
South Blunt System mnie nawrócił.
Przestaję robić perwersyjną muzykę,
Teraz będę piewcą dobrej nowiny.
Więc śpiewajcie ze mną, skurwysyny!
Świat się kurczy, świat się kurczy,
A my toczymy się jak kamienie z górki.
Coraz szybciej, coraz szybciej,
Nasz cień jest coraz dłuższy, aż w końcu zniknie.

Myślisz, że możesz skręcić w jaką chcesz uliczkę,
Gdy wokół wieje wiatr zmian?
Na zaginionej autostradzie zwanej życiem
Nasz cel jest zawsze taki sam, taki sam,
Taki sam, taki sam.
Taki sam, taki sam, taki całkiem sam.

Minuty wolno odpływają w dal,
Nie ma co czekać na spotkanie.
Przeszłości nie ma, więc nam nie jest żal,
Najlepsze się dopiero stanie.
Snuje się droga, nikt się nie martwi,
Urywa się nad widnokręgiem.
Oby zakryły kalendarza kartki i
Momenty, gdy uraziliśmy kogoś niepotrzebnie.
Weźmy ze sobą autostopowicza,
Możemy jechać gdzie nam się podoba.
Może dogoni z nami sens swojego życia,
Ale się strasznie dłuży droga.
Powiedz kierowcy, żeby wcisnął gaz,
Musimy wyprzedzić przygodę.
Wagon się toczy, dzień nie kończy się nam,
Chwil chciwa młodzież na leniwej drodze.
Ojojojojo, ajajajajaja, ajajajajajaja...
Świat się kurczy, świat się kurczy,
A my toczymy się jak kamienie z górki.
Coraz szybciej, coraz szybciej,
Nasz cień jest coraz dłuższy, aż w końcu zniknie. / 2x

Godziny szybko odpływają nam,
Mija spotkanie za spotkaniem.
Chociaż przeszłości jest nam trochę żal,
To zawsze pozostaje pamięć.
Teraz pędzimy naprawdę bardzo szybko,
Nie mamy czasu by oglądać krajobrazów.
Jakby ktoś nam w silniku włączył nitro,
Wszystko potrzebujemy tak na od razu.
Gnam na złamanie karku w dół z tej górki,
Po coś co niby mi się należy.
Nie zatrzymam się, bo tu nie ma tych hamulcy,
A w lepsze każdemu dużo łatwiej wierzyć.
Chcieliśmy przygód, ale się nie da.
Chcieliśmy zwolnić, ale się nie da.
Wierzymy, że początkiem nowego wyścigu
Jest obecnego wyścigu meta.
Oj tak, oj tak, oj tak, oj jest!
Tak, oj tak, oj tak, oj jest!
Świat się kurczy, świat się kurczy,
A my toczymy się jak kamienie z górki.
Coraz szybciej, coraz szybciej,
Nasz cień jest coraz dłuższy, aż w końcu zniknie.

Myślisz, że możesz skręcić w jaką chcesz uliczkę,
Gdy wokół wieje wiatr zmian?
Na zaginionej autostradzie zwanej życiem
Nasz cel jest zawsze taki sam, taki sam,
Taki sam, taki sam.
Taki sam, taki sam, taki całkiem sam.

Ojojojojoj, Amarek, ty stary kurwipałciu!
Miałeś dogrywać akordeon i ukulele i kongosy.
I nie ma ciebie ziomku, więc będziesz musiał
Zapierdalać dużo bardziej wiele.
Mam nadzieję, że przyjedziesz, bo jak nie
To opierdole wszystkie twoje pierdolone krowy,
Nie będziesz miał czego doić i nie będziesz miał kurwa czasu
Na robienie jebanego buncu, ani kurwa ekomleka,
Ani jebanego eko kurwa sera, ani ekośmietany.
I cała jebana ekofarma pójdzie w pizdu.
Więc przyjeżdżaj i dogrywaj te pieprzone instrumenty,
Bo South Blunt System zabronił mi się kurwa denerwować!
Report lyrics