Wyszli na ulice we wtorek w nocy
Synowie i córki robotników
Wyższych i niższych urzędników
I innych obywateli
Rozpalili ogień na ulicy
Pili wino i palili skręty
Nie poszli za miasto
To jest ich dom
Kamienne mury
Tu się wychowali
Śpiewali
I mogli by tak przez całą noc
Ale przyjechali żołnierze samochodami
Kilka osób aresztowano
I ukarano następnego dnia
Synowie i córki robotników
Wyższych i niższych urzędników
I innych obywateli
Rozpalili ogień na ulicy
Pili wino i palili skręty
Nie poszli za miasto
To jest ich dom
Kamienne mury
Tu się wychowali
Śpiewali
I mogli by tak przez całą noc
Ale przyjechali żołnierze samochodami
Kilka osób aresztowano
I ukarano następnego dnia