Robię to, robię tamto
czasu spuszczam manto
klimacik ala esperanto
robię, co chcę
skąd ja znam to
otwieram piwko
wykwintnie jak kwinto
ze mną lala ala Paris Hilton
blond niunia piękna nimfo
zróbmy dziś to
to co chcemy
ja daje ci swobodę
przecież się dobrze rozumiemy
ściemy odstaw, kurwa, na bok
teraz tańczysz tutaj tu przy l***rze żwawo
teraz trochę lodu wrzucę ci za majteczki
widzę: stwardniały ci już teraz suteczki
daj wszystko z siebie dla tej pioseneczki
lubisz takich jak ja, to krótka piłka
wiem, pewnie sport, aktywność, siłka
ej, chwilka, chcę mieć z tobą synka
ej, niuńka, co jest? co to za minka?
nie złość się, mówię tak przenośnie, małolata
musi być kontakt, alko, który figle płata
i tak ma być
teraz dla mnie zatańcz
nie przejdzie ci to płazem, nie, nie ma bata
i tak ma być, słońce, wszystko w całość się splata
Refren:
Gdy cię nie ma, to mijają nudne dni
gdy będę z tobą, chyba nie odmówisz mi
nie zamienię za żaden smak tych chwil
waniliowy smak, smak słodkich win..
Pot waniliowy spływa po twojej dłoni
zapach wanilii przy twojej skroni
spokojnie, powoli, czas przecież nie goni
ty mnie znasz, ja ciebie znam
ty w głównej roli
myślę sobie, kurwa, już nie mogę
relaks zarzucam, jakbym ćwiczył jogę
od twoich oczu przez usta do samej brody
smak twojej śliny jak waniliowe lody
słodkie oczy, blask przezroczystej wody
czas na polowanie, zajebiste gody
jeszcze więcej do głowy sody
gdy czuje twoją potrzebę, ta, wtedy nadchodzę
uruchamiam wyobraźni wodze
jem słodkie winogrona z twoich ust
oczy zerkają na twój zajebisty biust
taki owoc kusi, pożeram go okiem
wypluwam pestkę, popijam sokiem
chrupiące ciasteczko z wilgotnym obłokiem
zapach wanilii uruchamia zmysły węchu
czuje ten zapach twoich waniliowych perfum
Refren:
Gdy cię nie ma, to mijają nudne dni
gdy będę z tobą, chyba nie odmówisz mi
nie zamienię za żaden smak tych chwil
waniliowy smak, smak słodkich win..
Wchodzę do domu, kurwa, nie zastałem cię
zapach wanilii w pokoju rozpływa się
czuję niedosyt, przesyt, łapię za zeszyt
piszę do ciebie kawał dobrego tekstu
ej, lady, lady, ta, weź to stestuj
co się ze mną dzieje, mowię jejku..
nikt tego nie wie
teraz dzwonię do ciebie
siemasz mordko
(kochanie, tęsknię za tobą, przyjedź do mnie)
Chciałbym, żebyś była tu jak najszybciej
kupiłem szampana, słodkie wiśnie
dziś liczysz się tylko ty, oczywiście
podbij do domu, będzie zajebiście
wiesz, jak jest, odbieramy na tych samych falach
wspólna jazda w naszym stylu zadowala nas
to o tym nawijam, że mamy wspólną pasję
tu nie wchodzą w rachubę te niemieckie akcje
ty dobrze wiesz i ja wiem, na czym stoję
więc szach na temat, dalej róbmy swoje
taki temat daje dużo do myślenia
dobra słuchaj teraz, co mam do powiedzenia!
ref:
Gdy cię nie ma, to mijają nudne dni
gdy będę z tobą, chyba nie odmówisz mi
nie zamienię za żaden smak tych chwil
waniliowy smak, smak słodkich win..
czasu spuszczam manto
klimacik ala esperanto
robię, co chcę
skąd ja znam to
otwieram piwko
wykwintnie jak kwinto
ze mną lala ala Paris Hilton
blond niunia piękna nimfo
zróbmy dziś to
to co chcemy
ja daje ci swobodę
przecież się dobrze rozumiemy
ściemy odstaw, kurwa, na bok
teraz tańczysz tutaj tu przy l***rze żwawo
teraz trochę lodu wrzucę ci za majteczki
widzę: stwardniały ci już teraz suteczki
daj wszystko z siebie dla tej pioseneczki
lubisz takich jak ja, to krótka piłka
wiem, pewnie sport, aktywność, siłka
ej, chwilka, chcę mieć z tobą synka
ej, niuńka, co jest? co to za minka?
nie złość się, mówię tak przenośnie, małolata
musi być kontakt, alko, który figle płata
i tak ma być
teraz dla mnie zatańcz
nie przejdzie ci to płazem, nie, nie ma bata
i tak ma być, słońce, wszystko w całość się splata
Refren:
Gdy cię nie ma, to mijają nudne dni
gdy będę z tobą, chyba nie odmówisz mi
nie zamienię za żaden smak tych chwil
waniliowy smak, smak słodkich win..
Pot waniliowy spływa po twojej dłoni
zapach wanilii przy twojej skroni
spokojnie, powoli, czas przecież nie goni
ty mnie znasz, ja ciebie znam
ty w głównej roli
myślę sobie, kurwa, już nie mogę
relaks zarzucam, jakbym ćwiczył jogę
od twoich oczu przez usta do samej brody
smak twojej śliny jak waniliowe lody
słodkie oczy, blask przezroczystej wody
czas na polowanie, zajebiste gody
jeszcze więcej do głowy sody
gdy czuje twoją potrzebę, ta, wtedy nadchodzę
uruchamiam wyobraźni wodze
jem słodkie winogrona z twoich ust
oczy zerkają na twój zajebisty biust
taki owoc kusi, pożeram go okiem
wypluwam pestkę, popijam sokiem
chrupiące ciasteczko z wilgotnym obłokiem
zapach wanilii uruchamia zmysły węchu
czuje ten zapach twoich waniliowych perfum
Refren:
Gdy cię nie ma, to mijają nudne dni
gdy będę z tobą, chyba nie odmówisz mi
nie zamienię za żaden smak tych chwil
waniliowy smak, smak słodkich win..
Wchodzę do domu, kurwa, nie zastałem cię
zapach wanilii w pokoju rozpływa się
czuję niedosyt, przesyt, łapię za zeszyt
piszę do ciebie kawał dobrego tekstu
ej, lady, lady, ta, weź to stestuj
co się ze mną dzieje, mowię jejku..
nikt tego nie wie
teraz dzwonię do ciebie
siemasz mordko
(kochanie, tęsknię za tobą, przyjedź do mnie)
Chciałbym, żebyś była tu jak najszybciej
kupiłem szampana, słodkie wiśnie
dziś liczysz się tylko ty, oczywiście
podbij do domu, będzie zajebiście
wiesz, jak jest, odbieramy na tych samych falach
wspólna jazda w naszym stylu zadowala nas
to o tym nawijam, że mamy wspólną pasję
tu nie wchodzą w rachubę te niemieckie akcje
ty dobrze wiesz i ja wiem, na czym stoję
więc szach na temat, dalej róbmy swoje
taki temat daje dużo do myślenia
dobra słuchaj teraz, co mam do powiedzenia!
ref:
Gdy cię nie ma, to mijają nudne dni
gdy będę z tobą, chyba nie odmówisz mi
nie zamienię za żaden smak tych chwil
waniliowy smak, smak słodkich win..