Wszystko co kwitnie-to jego dłoń
Ogrom istnienia i udręczone sny.
Wszystko co gnije-to jego dłoń
Maksimum strachu, płomienie świec.
Gesty i twarze-odkryta skroń
Minusy wojny, oczyszczenia głos.
Salwy rozkoszy-to nasza broń
Pochylaj czoło lub przyłóż rękę doń.
Wiatr rozwiewa proch
Kiedy księżyc razi wzrok
Cmentarz wpada w mrok
By obudzić skryte zło
Zagubione dusze klęczą przed ołtarzem naszych męk
Opuszczone ciała gniją przed zwierciadłem
Piekłem będę ci!
Fizyczność szału i pokarm dusz
Ogrom istnienia i udręczone sny.
Kanony wiary-złamany sąd
Maksimum strachu, płomienie świec.
Gesty i twarze-to nasza broń
Minusy wojny, oczyszczenia głos.
Salwy rozkoszy-odkryta skroń
Pochylaj czoło lub przyłóż rękę doń.
Ogrom istnienia i udręczone sny.
Wszystko co gnije-to jego dłoń
Maksimum strachu, płomienie świec.
Gesty i twarze-odkryta skroń
Minusy wojny, oczyszczenia głos.
Salwy rozkoszy-to nasza broń
Pochylaj czoło lub przyłóż rękę doń.
Wiatr rozwiewa proch
Kiedy księżyc razi wzrok
Cmentarz wpada w mrok
By obudzić skryte zło
Zagubione dusze klęczą przed ołtarzem naszych męk
Opuszczone ciała gniją przed zwierciadłem
Piekłem będę ci!
Fizyczność szału i pokarm dusz
Ogrom istnienia i udręczone sny.
Kanony wiary-złamany sąd
Maksimum strachu, płomienie świec.
Gesty i twarze-to nasza broń
Minusy wojny, oczyszczenia głos.
Salwy rozkoszy-odkryta skroń
Pochylaj czoło lub przyłóż rękę doń.