Mówili mi że u niej byłaś
by przy niej o mnie się odzywać
że tak wyrosłem jak przeszkoda
między nią nami a czymś takim
Niech ani widzą ani słyszą
inni by rzecz ta wiecznie była
niech ani widzą ani słyszą
moją i twoją tajemnicą
Gdy ona ja lub my oboje
damy się wciągnąć w tę aferę
zwróć wolność mi a ja uwierzę
w twoje zamiary wielce szczere
Niech ani widzą...
Obie więc do mnie należały
by rzecz ta była tajemnicą
pomkną po niebie ponad światem
jak taca niosąca herbatę
by przy niej o mnie się odzywać
że tak wyrosłem jak przeszkoda
między nią nami a czymś takim
Niech ani widzą ani słyszą
inni by rzecz ta wiecznie była
niech ani widzą ani słyszą
moją i twoją tajemnicą
Gdy ona ja lub my oboje
damy się wciągnąć w tę aferę
zwróć wolność mi a ja uwierzę
w twoje zamiary wielce szczere
Niech ani widzą...
Obie więc do mnie należały
by rzecz ta była tajemnicą
pomkną po niebie ponad światem
jak taca niosąca herbatę