Chuj ci w dupę, już jesteś trupem
Ha, hadouken, kiedy ja mam bazookę
Robię to z hukiem kiedy się skupię
Wtedy rozdupię ciebie na loopie
Profesjonalnie, werbalnie, fenomenalnie, centralnie
I minimalnie pojedziemy po kosztach
Nikt nie odnajdzie poszlak
No bo niczego nie będzie można znaleźć wcale
Robię to w szale, robię to tak, że ciebie rozwalę
Nikt cię nie pozna, ale będą w szoku, dalej
Oto Fokus, spalę ci pół bloku skurwysynu, daj spokój
No bo będę, solą w twoim oku
Kiedy przybędę solo, blokuj, działam w amoku
Napierdalam jak pory roku - hokus pokus
[x2]
Stań, spójrz w otchłań mego wzroku
Mam już dość tańczenia wokół mnie i tych podskoków
I kiedy będzie dym, wtedy kiedy będę musiał być w nim
Najebię im, z tobą u boku, poczuj, z tobą u boku, poczuj
Ha, hadouken, kiedy ja mam bazookę
Robię to z hukiem kiedy się skupię
Wtedy rozdupię ciebie na loopie
Profesjonalnie, werbalnie, fenomenalnie, centralnie
I minimalnie pojedziemy po kosztach
Nikt nie odnajdzie poszlak
No bo niczego nie będzie można znaleźć wcale
Robię to w szale, robię to tak, że ciebie rozwalę
Nikt cię nie pozna, ale będą w szoku, dalej
Oto Fokus, spalę ci pół bloku skurwysynu, daj spokój
No bo będę, solą w twoim oku
Kiedy przybędę solo, blokuj, działam w amoku
Napierdalam jak pory roku - hokus pokus
[x2]
Stań, spójrz w otchłań mego wzroku
Mam już dość tańczenia wokół mnie i tych podskoków
I kiedy będzie dym, wtedy kiedy będę musiał być w nim
Najebię im, z tobą u boku, poczuj, z tobą u boku, poczuj