Słyszysz bit i przekaz
Z hardcorem idą w parze
Budząc po drodze zmęczone życiem twarze
Kurwo policyjna kto wygra czas pokaże
Tymczasem odmul się wysil banię zgarnij garze
Nudę jak zajaram falą śmiechu gaszę
Ćpun wybierze fetę ja do fety się nie łaszę
stały stan znasz przysłowie carpe diem
Bądź pogodny d****m bo depresja złapię Cię
Wszystkie ładne panie zachłyśnięte nudą
Zapraszam na balet uwierzcie będzie grubo
Będzie tam wóda i wariatów ekipa
Każda zamulona morda przy nas szybko znika
Pozdrawiam wszystkich ziomków żyjących za kratami
Rozchmurzcie się bracia jeszcze wszystko jest przed wami
Dniami i nocami ej szalałaś szalałaś
Nudo to do Ciebie co oniemiałaś
Dobrze że wyszliśmy przeciwko Tobie
Zadaj sobie pytanie cj ja teraz z Tobą zrobię
Nie bierz co moje i moich ziomków
Robię to dla potomków i dla ludzi
Pomidor z mikrofonem znów Cię obudzi
Mordo nie ma co się nudzić
Trzeba coś zakurzyć z chaty się wynurzyć
Dookoła tyle pięknych rzeczy
Zajaraj to Cię wyleczy
Ja tak robię prostym słowem
Uświadamiam Tobie
Żyć nie umierać zostaw coś po sobie
Ja zostawię
Parę rymów i może dzieciaki
Swoje i swojej kobiety
Ja rapuję Ty krzyczysz o rety!
Chłopakowi z ulicy nie potrzebne monety
Sam je zdobędę nawet wtedy
Kiedy skute ręce
Firmowego rapu potrzeba więcej
Firmowego rapu potrzeba więcej
Ja tam się nie nudzę mamy temat mamy wódzie
Mamy fiuczer wizje mamy zarobkowe misje
Mamy rapu tyle że nawet na chwilę
Sobie siadam i nie gadam u nas lipa kwitnie
Trzeba działać sprytnie do przodu i ambitnie
Jebać nudę krzyknę każdy tutaj krzyknie
Nudę nudę jebać jebać
Wolę działać a nie ziewać
Każdy z nas na obrotach pełnych
Bez akceptacji tu dla kierowców niedzielnych
Bez zamuły bez przestoju bez kurestwa
To dla wszystkich ziomów w domu nie siedzących
Ciągle gnijących zarobić jakiś szmal to nas łączy
Więc przejrzyj na oczy jeśli nuda Cię dopadnie
Opcje zdradzam dobra rada
Ja odmulam się w podkładach
Jeśli jesteś jednym z tych których rutyna dobija
Masz czas on Ci sprzyja
Więc przestań się obijać
Ziomy i ja robimy rap tak od lat
Hardcorowo to Ci się nie nudzi
Jak mam obowiązkowo
Rób z głową my tu z Tobą masz nasze słowo
Zabijamy nudę pozdrawiam Hutę
no bo czemu się tu nudzi w gronie
Znajomych mi ludzi przy gramach także przy litrach wódzi
Nagrywamy tu dziś jak powiedział Pomidor to Cię obudzi
Po co się smucić nudzić wole plecak zarzucić
I ruszyć w pętle ulic których żądowcy zatruli
Ta pewnie chcą żeby obywatel się zamulił
A Ty otwórz oczy chłopak bo niebezpieczeństwo czyha
Graj twardo pamiętaj nie daj kurwą zrobić sztycha
A co u Ciebie słychać? Życzę Ci powodzenia
2008 rap gra do widzenia
Z hardcorem idą w parze
Budząc po drodze zmęczone życiem twarze
Kurwo policyjna kto wygra czas pokaże
Tymczasem odmul się wysil banię zgarnij garze
Nudę jak zajaram falą śmiechu gaszę
Ćpun wybierze fetę ja do fety się nie łaszę
stały stan znasz przysłowie carpe diem
Bądź pogodny d****m bo depresja złapię Cię
Wszystkie ładne panie zachłyśnięte nudą
Zapraszam na balet uwierzcie będzie grubo
Będzie tam wóda i wariatów ekipa
Każda zamulona morda przy nas szybko znika
Pozdrawiam wszystkich ziomków żyjących za kratami
Rozchmurzcie się bracia jeszcze wszystko jest przed wami
Dniami i nocami ej szalałaś szalałaś
Nudo to do Ciebie co oniemiałaś
Dobrze że wyszliśmy przeciwko Tobie
Zadaj sobie pytanie cj ja teraz z Tobą zrobię
Nie bierz co moje i moich ziomków
Robię to dla potomków i dla ludzi
Pomidor z mikrofonem znów Cię obudzi
Mordo nie ma co się nudzić
Trzeba coś zakurzyć z chaty się wynurzyć
Dookoła tyle pięknych rzeczy
Zajaraj to Cię wyleczy
Ja tak robię prostym słowem
Uświadamiam Tobie
Żyć nie umierać zostaw coś po sobie
Ja zostawię
Parę rymów i może dzieciaki
Swoje i swojej kobiety
Ja rapuję Ty krzyczysz o rety!
Chłopakowi z ulicy nie potrzebne monety
Sam je zdobędę nawet wtedy
Kiedy skute ręce
Firmowego rapu potrzeba więcej
Firmowego rapu potrzeba więcej
Ja tam się nie nudzę mamy temat mamy wódzie
Mamy fiuczer wizje mamy zarobkowe misje
Mamy rapu tyle że nawet na chwilę
Sobie siadam i nie gadam u nas lipa kwitnie
Trzeba działać sprytnie do przodu i ambitnie
Jebać nudę krzyknę każdy tutaj krzyknie
Nudę nudę jebać jebać
Wolę działać a nie ziewać
Każdy z nas na obrotach pełnych
Bez akceptacji tu dla kierowców niedzielnych
Bez zamuły bez przestoju bez kurestwa
To dla wszystkich ziomów w domu nie siedzących
Ciągle gnijących zarobić jakiś szmal to nas łączy
Więc przejrzyj na oczy jeśli nuda Cię dopadnie
Opcje zdradzam dobra rada
Ja odmulam się w podkładach
Jeśli jesteś jednym z tych których rutyna dobija
Masz czas on Ci sprzyja
Więc przestań się obijać
Ziomy i ja robimy rap tak od lat
Hardcorowo to Ci się nie nudzi
Jak mam obowiązkowo
Rób z głową my tu z Tobą masz nasze słowo
Zabijamy nudę pozdrawiam Hutę
no bo czemu się tu nudzi w gronie
Znajomych mi ludzi przy gramach także przy litrach wódzi
Nagrywamy tu dziś jak powiedział Pomidor to Cię obudzi
Po co się smucić nudzić wole plecak zarzucić
I ruszyć w pętle ulic których żądowcy zatruli
Ta pewnie chcą żeby obywatel się zamulił
A Ty otwórz oczy chłopak bo niebezpieczeństwo czyha
Graj twardo pamiętaj nie daj kurwą zrobić sztycha
A co u Ciebie słychać? Życzę Ci powodzenia
2008 rap gra do widzenia