.

Praczki z Portugalii Lyrics

Czy ktoś widział świtania porą
Z portugalskich dziewczęta wiosek?
Najładniejsze są, kiedy piorą
I piosenki śpiewają w głos.
To po prostu ptactwa zlot,
A nie żadne ogromne pranie,
Kiedy biją piosenek swych
Dłońmi w pianie szybki rytm.
Póki będzie się szmatki prać,
Będzie piło się manzanillę,
Wiecznie zwyczaj ten musi trwać,
Wiecznie będzie się piosnki grać.
Chlip chlap, chlip chlap,
Fontannę dobywaj z pian,
Chlip chlap, chlip chlap,
Kijankę swą puszczaj w tan.

A co, señorito,
myślicie, że tylko na balu można być piękną,
a przy praniu to już oczy nie błyszczą jak brylanty,
a włosy są mniej puszyste?
Hola, señorito,
zapytaj tylko o to mojego chłopca!

Gdy się do nich przybliży kto,
Zwłaszcza gdy caballero młody,
Zapraszają ochoczo go,
Jeśli trochę choć ma urody.
Ale jeśli włóczykij to
Albo jakiś hidalgo śmieszny,
Bardzo łatwo upiorą go,
Wciąż śpiewając piosenkę swą.
Póki będzie się szmatki prać,
Będzie piło się manzanillę,
Wiecznie zwyczaj ten musi trwać,
Wiecznie będzie się piosnki grać.
Chlip chlap, chlip chlap,
Fontannę dobywaj z pian,
Chlip chlap, chlip chlap,
Kijankę swą puszczaj w tan.

Hej, stary wąsaczu,
nic ci nie pomoże purpurowe poncho
ani rubin w kolczyku.
Przyślij nam lepiej swojego wnuka,
a ciebie możemy najwyżej opryskać pianą
po sam czubek spłowiałego sombrero.
O, patrzcie go tu!

O księżniczkach już były pieśni
I o damach już było sto,
Dziś wam podam ostatnie wieści,
O tych, które praczkami są.
Gdy do domu wracają zmierzchem,
Swój kołysząc na głowie kosz,
To od bogiń są greckich lepsze
Z portugalskich dziewczęta wiosk.
Póki będzie się szmatki prać,
Będzie piło się manzanillę,
Wiecznie zwyczaj ten musi trwać,
Wiecznie będzie się piosnki grać.
Chlip chlap, chlip chlap,
Fontannę dobywaj z pian,
Chlip chlap, chlip chlap,
Kijankę swą puszczaj w tan.

Chlip chlap, chlip chlap,
Fontannę dobywaj z pian,
Chlip chlap, chlip chlap,
Kijankę swą puszczaj w tan.
Chlip chlap, chlip chlap,
Chlip chlap, chlip chlap,
Chlip chlap, chlip chlap,
Chlip chlap, chlip chlap, chlip chlap.
Report lyrics