To był twój ostatni skok
Utrata snów bez chorych rąk
Porządek jest i już go nie ma
Nie liczysz siebie a trzeba
To był twój ostatni skok
Wciąż zamyślony kojarzysz coś
Rozmieniasz drobne na niby film
To Twoje życie jesteś w nim
Ha aaa
A teraz pokaż mi
No pokaż mi niebo
Chcę słuchać tych
Co mówią piękno
Nastała noc
Lecz nie zapominaj
Że jutro też jest dzień okaże się
Że pędzący czas zatrzymał się
Dla Ciebie
Dla Ciebie
Bo wolność jest dwa kroki stąd
Niebo dziś oddaje to
Jestem tu i już mnie
Zapytaj kogoś jak trzeba
A teraz pokaż mi
No pokaż mi niebo
Chcę słuchać tych
Co mówią piękno
Nastała noc
Lecz nie zapominaj
Że jutro też jest dzień okaże się
Że pędzący czas zatrzyma się...
Trawa
Znów będzie zielona
Niebo
Rozbłyśnie milionem gwiazd
Powtórz
Głośno moje słowo
Bo za kilka lat
Ktoś zapyta cię
A teraz pokaż mi
No pokaż mi niebo
Chcę słuchać tych
Co mówią piękno
Nastała noc
Lecz nie zapominaj
Że jutro też jest dzień okaże się
Że pędzący czas zatrzyma się dla Ciebie
Utrata snów bez chorych rąk
Porządek jest i już go nie ma
Nie liczysz siebie a trzeba
To był twój ostatni skok
Wciąż zamyślony kojarzysz coś
Rozmieniasz drobne na niby film
To Twoje życie jesteś w nim
Ha aaa
A teraz pokaż mi
No pokaż mi niebo
Chcę słuchać tych
Co mówią piękno
Nastała noc
Lecz nie zapominaj
Że jutro też jest dzień okaże się
Że pędzący czas zatrzymał się
Dla Ciebie
Dla Ciebie
Bo wolność jest dwa kroki stąd
Niebo dziś oddaje to
Jestem tu i już mnie
Zapytaj kogoś jak trzeba
A teraz pokaż mi
No pokaż mi niebo
Chcę słuchać tych
Co mówią piękno
Nastała noc
Lecz nie zapominaj
Że jutro też jest dzień okaże się
Że pędzący czas zatrzyma się...
Trawa
Znów będzie zielona
Niebo
Rozbłyśnie milionem gwiazd
Powtórz
Głośno moje słowo
Bo za kilka lat
Ktoś zapyta cię
A teraz pokaż mi
No pokaż mi niebo
Chcę słuchać tych
Co mówią piękno
Nastała noc
Lecz nie zapominaj
Że jutro też jest dzień okaże się
Że pędzący czas zatrzyma się dla Ciebie