.

Terrorystan Lyrics

Codziennie rano, kiedy wstaje, jem śniadanie
Media mi mówią, że mieszkam w terrorystanie
Wciąż bombardują mnie fatalne wiadomości
O zagrożeniach i o upadku ludzkości
A ja się nie boję, zawsze robię swoje
A ja się nie boję, nie i robię swoje
A ja się nie boję, zawsze robię swoje
A ja się nie boję, nie i robię swoje

Popołudniami, gdy oglądam telewizję
Puchną mi oczy od tego co tam widze
Leje się krew, płyną puste słowa
Do władzy się szykuje partia pseudonowa
A ja się nie boję, zawsze robię swoje
A ja się nie boję, nie i robię swoje
A ja się nie boję, zawsze robię swoje
A ja się nie boję, nie i robię swoje

Dwudziesty pierwszy wiek panika i afery
Gdzie się nie rusze wszędzie podsłuch i kamery
A z tego strachu nic dobrego nie wynika
Po co się bać, kiedy w duszy gra muzyka
A ja się nie boję, zawsze robię swoje
A ja się nie boję, nie i robię swoje
A ja się nie boję, zawsze robię swoje
A ja się nie boję, nie i robię swoje
Report lyrics