Uciekamy przed życiem chodząc skrótami
Tego co istotne nie zauważamy
Chciałbym być ptakiem albo motylem
Wyrwać z głowy cierń, z serca sztylet
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI
A MY SIĘ MIJAMY
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI
MIĘDZY NAMI ...
Chowamy głowę w piasek w obliczu problemów
Sami zawracamy z drogi do celu
Chcę lecieć wysoko, chociaż przez chwilę
Wyrwać z głowy cierń, a z serca sztylet
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI ...
Tulimy się do siebie między wierszami
O tym by pamiętać nie zapominamy
Chciałbym Ci powiedzieć tylko lub aż tyle
wyrwij z głowy cierń, a z serca sztylet !!!
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI ...
Tego co istotne nie zauważamy
Chciałbym być ptakiem albo motylem
Wyrwać z głowy cierń, z serca sztylet
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI
A MY SIĘ MIJAMY
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI
MIĘDZY NAMI ...
Chowamy głowę w piasek w obliczu problemów
Sami zawracamy z drogi do celu
Chcę lecieć wysoko, chociaż przez chwilę
Wyrwać z głowy cierń, a z serca sztylet
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI ...
Tulimy się do siebie między wierszami
O tym by pamiętać nie zapominamy
Chciałbym Ci powiedzieć tylko lub aż tyle
wyrwij z głowy cierń, a z serca sztylet !!!
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI ...