Sie ma, sie ma, sie ma,
Sie ma serce - się z niego korzysta,
Bo jest gdzieś w każdym z nas taka przystań.
Sie ma, sie ma, sie ma.
Przystań dziwnie spokojna i czysta,
Całkiem jakby z nie naszych map.
Nie przypłynie tu statek ze złotem,
Wiatr nie wyje pytaniem: "Co potem?"
Sztormy ambicji, głupoty fale
Rozbijają się obok, gdzieś dalej,
A jedyny kłopot - to przystań tę w sobie odnaleźć.
Sie ma, sie ma, sie ma,
Sie ma serce - się z niego korzysta,
Bo jest gdzieś w każdym z nas taka przystań.
Sie ma, sie ma, sie ma.
Przystań dziwnie spokojna i czysta,
Całkiem jakby z nie naszych map.
Na ordery nikt tutaj nie czeka,
Są wspomnienia o sensie człowieka,
Jak przyjdzie wiara, to będzie miło.
Czasem starczy nadzieja i miłość.
Chyba idzie radość, bo dawno jej tutaj nie było.
[3x:]
Sie ma, sie ma, sie ma,
Sie ma serce - się z niego korzysta,
Bo jest gdzieś w każdym z nas taka przystań.
Sie ma, sie ma, sie ma.
Przystań dziwnie spokojna i czysta,
Całkiem jakby z nie naszych map.
Sie ma serce - się z niego korzysta,
Bo jest gdzieś w każdym z nas taka przystań.
Sie ma, sie ma, sie ma.
Przystań dziwnie spokojna i czysta,
Całkiem jakby z nie naszych map.
Nie przypłynie tu statek ze złotem,
Wiatr nie wyje pytaniem: "Co potem?"
Sztormy ambicji, głupoty fale
Rozbijają się obok, gdzieś dalej,
A jedyny kłopot - to przystań tę w sobie odnaleźć.
Sie ma, sie ma, sie ma,
Sie ma serce - się z niego korzysta,
Bo jest gdzieś w każdym z nas taka przystań.
Sie ma, sie ma, sie ma.
Przystań dziwnie spokojna i czysta,
Całkiem jakby z nie naszych map.
Na ordery nikt tutaj nie czeka,
Są wspomnienia o sensie człowieka,
Jak przyjdzie wiara, to będzie miło.
Czasem starczy nadzieja i miłość.
Chyba idzie radość, bo dawno jej tutaj nie było.
[3x:]
Sie ma, sie ma, sie ma,
Sie ma serce - się z niego korzysta,
Bo jest gdzieś w każdym z nas taka przystań.
Sie ma, sie ma, sie ma.
Przystań dziwnie spokojna i czysta,
Całkiem jakby z nie naszych map.