Wielu z was myśli, że to rozrywka
Miła zabawa, parę rymów, uśmiech co linijka
Taki luz, wiesz, spoko, jest fajnie
Mówimy sobie co chcemy, byle co, o czymkolwiek, tak jest
Wiesz chłopaki w trochę szerszych spodniach
Leczą swoje kompleksy, idą tam gdzie jest moda
Bo telewizja to kupiła i wiesz teraz co chwila
Możesz obejrzeć ciągle coś w rap teledyskach
Złote łańcuchy, alkohol, szybkie kobiety
Zobacz i patrz co oglądają twoje dzieci
Promocja zła, łatwych pieniędzy, seksu
Pięć gram pomoże w twojej drodze ku szczęściu
Sprawdź co wychowuje młodszych
Dawno już miłość do życia zamieniono na miłość do forsy
I nie przez to, że sama jest zła, ale że zrobiono jej promocję
I dalej widzimy ładnych uśmiechniętych na pierwszym planie
A przecież ludzkie tragedie dzieją się za parawanem gdzieś
Zobacz, postaw się z drugiej strony
Może ktoś kiedyś powie - dziwko - do twojej siostry
A twój syn mając trzynaście lat ogłupiony klipami
Poleci pierwsze nosy z kolegami
Zastanów się, zrób rachunek, sprawdź wynik
Pomyśl o świadomości tych, którzy kupują płyty
Sam nie jestem święty, wiem to, ale widzę
Że przez swoje słowa mogę wpłynąć na niejedno życie
Dać nadzieję tym, których światem jest muzyka
Pokazać im, że można z każdą przeciwnością wygrać
Przez wiarę w Boga spójrz prosto w blask moich oczu
Zobaczysz spokój, Allah pomaga w każdym kroku
Przez wiedzę znajdując siłę w sobie odrzuć lenistwo
Potem sam zdecydujesz jaka będzie przyszłość
Więc nim wyplujecie jad w nowe tracki
Zróbcie to dla siebie - podrzyjcie swoje kartki
Miła zabawa, parę rymów, uśmiech co linijka
Taki luz, wiesz, spoko, jest fajnie
Mówimy sobie co chcemy, byle co, o czymkolwiek, tak jest
Wiesz chłopaki w trochę szerszych spodniach
Leczą swoje kompleksy, idą tam gdzie jest moda
Bo telewizja to kupiła i wiesz teraz co chwila
Możesz obejrzeć ciągle coś w rap teledyskach
Złote łańcuchy, alkohol, szybkie kobiety
Zobacz i patrz co oglądają twoje dzieci
Promocja zła, łatwych pieniędzy, seksu
Pięć gram pomoże w twojej drodze ku szczęściu
Sprawdź co wychowuje młodszych
Dawno już miłość do życia zamieniono na miłość do forsy
I nie przez to, że sama jest zła, ale że zrobiono jej promocję
I dalej widzimy ładnych uśmiechniętych na pierwszym planie
A przecież ludzkie tragedie dzieją się za parawanem gdzieś
Zobacz, postaw się z drugiej strony
Może ktoś kiedyś powie - dziwko - do twojej siostry
A twój syn mając trzynaście lat ogłupiony klipami
Poleci pierwsze nosy z kolegami
Zastanów się, zrób rachunek, sprawdź wynik
Pomyśl o świadomości tych, którzy kupują płyty
Sam nie jestem święty, wiem to, ale widzę
Że przez swoje słowa mogę wpłynąć na niejedno życie
Dać nadzieję tym, których światem jest muzyka
Pokazać im, że można z każdą przeciwnością wygrać
Przez wiarę w Boga spójrz prosto w blask moich oczu
Zobaczysz spokój, Allah pomaga w każdym kroku
Przez wiedzę znajdując siłę w sobie odrzuć lenistwo
Potem sam zdecydujesz jaka będzie przyszłość
Więc nim wyplujecie jad w nowe tracki
Zróbcie to dla siebie - podrzyjcie swoje kartki