.

Za naszym domem Lyrics

sł. W. Jarosz, muz. J. Wydra

Pospadały z drzew kasztany gubi liści klon
Odleciały już bociany do cieplejszych stron
Przeciągają się wieczory coraz krótsze dni
I tylko dłużej nam się śni
Za naszym domem zapłonęły sady
W kalendarzach wrzesień, znów przybyło lat
I w twoich włosach zostawiła ślady
Kolorowa jesień ogarniając świat
Zapraszają nas ogrody, echem woła las
To dojrzałych jabłek pora grzybobrania czas
Gdy rozpalą się ogniska, nad ramiona drzew
Popłynie z dymem wspólny śpiew

Za naszym domem...

Słońce coraz niżej kroczy, woda z chłodu drży
Wiatr wymiata prosto w oczy pozostałość mgły
Tylko rzeka nieustannie niepokojąc nas
Przemijający płynie czas
Za naszym domem...
Report lyrics