.

Pętla Lyrics

Ostrożnie stawiam krok za krokiem
W gąszczu mrocznych
Korytarzy
Po omacku szukam wyjścia,
Przypadkowe otwieram drzwi...
Wiem, że byłam tu nieraz,
Rozpoznaję rzeczy kształt,
Czterech ścian zszarzałą biel,
Przydymione światła lamp
I kiedy pewna jestem już,
Że spłaciłam cały dług,
Wtedy nagle jak w złym śnie
Znów powracam tu...

Niezałatwione wciąż do końca
Sprawy, o których chcę zapomnieć,
Zepchnięte na bok,
Przemilczane,
Powracają
Do mnie
Wiem, że byłam tu nieraz,
Rozpoznaję rzeczy kształt,
Czterech ścian zszarzałą biel,
Przydymione światła lamp
I kiedy pewna jestem już,
Że spłaciłam cały dług,
Wtedy nagle jak w złym śnie
Znów powracam tu...

I nawet gdybyś mnie jak ślepca
Przez labirynt ten prowadził,
W to samo wracać będę miejsce,
Po własnych stąpać śladach...
Wiem, że byłam tu nieraz,
Rozpoznaję rzeczy kształt,
Czterech ścian zszarzałą biel,
Przydymione światła lamp
I kiedy pewna jestem już,
Że spłaciłam cały dług,
Wtedy nagle jak w złym śnie
Znów powracam tu...

Wiem, że byłam tu nieraz,
I jeszcze nieraz przyjdzie mi
Ten sam zatoczyć krąg,
By przez właściwe
Przejść kiedyś
Drzwi
Report lyrics
Renovatio (2013)
Pętla Renovatio Rozbitkowie Italiano Zbłąkany anioł Niewinność 2013 Cień Madame Bijou Ryszard Żołnierzyk Orkiestra tamtych dni Upaść by wstać Tam, dokąd zmierzasz (Chwila)