Złamałem kilka serc
Wylałem morze łez
Wymazywałem z głowy
Wspomnienia paru miejsc
Nosiłem w sobie gniew
Przyjaciel zawiódł i zniknął we mgle
Coraz to mniej byłem sobą
I wiary miałem mniej...
Dość że w głowie, w głowie został głos...
Idź zawsze do przodu
Nie oglądaj się wstecz, o nie
Nie holuj s***ku za sobą
Bo przecież nie wiesz
Nie wiesz, co...
Co spotkać Cię może
A jutro niesie nadzieję i
Choć może głupio to brzmi
Bądź przyjacielem swym
A zaczniesz na nowo żyć
Życie za krótkie jest
To tylko słowa, lecz
Mają swój sens
Zanim się znowu schowasz
Zastanów się choć raz: Na co ci ten żal?
Na co Tobie, na co Ci ten żal?
Idź zawsze do przodu
Nie oglądaj się wstecz, o nie
Nie holuj s***ku za sobą
Bo przecież nie wiesz
Nie wiesz, co...
Co spotkać Cię może
A jutro niesie nadzieję i
Choć może głupio to brzmi
Bądź przyjacielem swym
A zaczniesz na nowo...
Na nowo żyć...
Wylałem morze łez
Wymazywałem z głowy
Wspomnienia paru miejsc
Nosiłem w sobie gniew
Przyjaciel zawiódł i zniknął we mgle
Coraz to mniej byłem sobą
I wiary miałem mniej...
Dość że w głowie, w głowie został głos...
Idź zawsze do przodu
Nie oglądaj się wstecz, o nie
Nie holuj s***ku za sobą
Bo przecież nie wiesz
Nie wiesz, co...
Co spotkać Cię może
A jutro niesie nadzieję i
Choć może głupio to brzmi
Bądź przyjacielem swym
A zaczniesz na nowo żyć
Życie za krótkie jest
To tylko słowa, lecz
Mają swój sens
Zanim się znowu schowasz
Zastanów się choć raz: Na co ci ten żal?
Na co Tobie, na co Ci ten żal?
Idź zawsze do przodu
Nie oglądaj się wstecz, o nie
Nie holuj s***ku za sobą
Bo przecież nie wiesz
Nie wiesz, co...
Co spotkać Cię może
A jutro niesie nadzieję i
Choć może głupio to brzmi
Bądź przyjacielem swym
A zaczniesz na nowo...
Na nowo żyć...