Taka noc nie może trwać,
słońca wschód rozproszy nas.
Blask zetli nasze włosy i naszą noc.
Będę cię wtedy prosić:
ref.:
Zabierz mnie tam, gdzie mrok,
tam, gdzie trwa nasza noc,
tam, gdzie czas jest bez szans,
nikt nie widzi nas,
nie ma drzew, nie ma słońc,
jest twój szept, dotyk rąk.
Właśnie tam ze mną bądź,
nie wracajmy już tu.
Gwiazdy świecą tylko nam.
Dla mnie - ty, dla ciebie - ja.
Gdy oczy nasze zrosi jutrzejsza mgła,
będę cię wtedy prosić:
ref...
Nie wracaj już, nie wracaj już....
słońca wschód rozproszy nas.
Blask zetli nasze włosy i naszą noc.
Będę cię wtedy prosić:
ref.:
Zabierz mnie tam, gdzie mrok,
tam, gdzie trwa nasza noc,
tam, gdzie czas jest bez szans,
nikt nie widzi nas,
nie ma drzew, nie ma słońc,
jest twój szept, dotyk rąk.
Właśnie tam ze mną bądź,
nie wracajmy już tu.
Gwiazdy świecą tylko nam.
Dla mnie - ty, dla ciebie - ja.
Gdy oczy nasze zrosi jutrzejsza mgła,
będę cię wtedy prosić:
ref...
Nie wracaj już, nie wracaj już....