Jeśli musisz umrzeć to umieraj powoli
Codziennie wypijaj butelkę zimnej coli
Jest wiele pokus które chcą ci sprzedać
Nie ma więc sensu tak szybko umierać
Bądź dobrym klientem umieraj powoli
Umieranie na zakupach podobno nie boli
Sklepy są pełne cudownych pigułek
Wyciągnij więc ręce i zdejmij je z półek
Bardzo chcesz mieć coś co pomoże ci przeżyć
Chcesz mieć także coś w co można uwierzyć
Prawdy najprostsze najtrudniej zrozumieć
Dlatego wielu ludzi nic nie rozumie
To co jest prostackie daj prostakowi
To co jest papieskie daj papieżowi
To co jest ich niech zostawią dla siebie
Ale to co jest twoje musi zostać dla ciebie
Jeśli chcesz żyć wiecznie umieraj powoli
Nie pozwól się skanować wbrew twojej woli
Nie słuchaj podszeptów tych co już wiedzą
Oni nic nie wiedzą oni tylko bredzą
Użyj swoich zmysłów użyj swojej mowy
Użyj swoich pięści użyj swojej głowy
Użyj swoich myśli - myślenie nie boli
Jeśli musisz umrzeć to żyj powoli
Jest późno w nocy ty nie możesz spać
Układasz plany jak przechytrzyć świat
Szykujesz podstęp masz na zemstę chęć
Chcesz świadomością ten porządek znieść
Codziennie wypijaj butelkę zimnej coli
Jest wiele pokus które chcą ci sprzedać
Nie ma więc sensu tak szybko umierać
Bądź dobrym klientem umieraj powoli
Umieranie na zakupach podobno nie boli
Sklepy są pełne cudownych pigułek
Wyciągnij więc ręce i zdejmij je z półek
Bardzo chcesz mieć coś co pomoże ci przeżyć
Chcesz mieć także coś w co można uwierzyć
Prawdy najprostsze najtrudniej zrozumieć
Dlatego wielu ludzi nic nie rozumie
To co jest prostackie daj prostakowi
To co jest papieskie daj papieżowi
To co jest ich niech zostawią dla siebie
Ale to co jest twoje musi zostać dla ciebie
Jeśli chcesz żyć wiecznie umieraj powoli
Nie pozwól się skanować wbrew twojej woli
Nie słuchaj podszeptów tych co już wiedzą
Oni nic nie wiedzą oni tylko bredzą
Użyj swoich zmysłów użyj swojej mowy
Użyj swoich pięści użyj swojej głowy
Użyj swoich myśli - myślenie nie boli
Jeśli musisz umrzeć to żyj powoli
Jest późno w nocy ty nie możesz spać
Układasz plany jak przechytrzyć świat
Szykujesz podstęp masz na zemstę chęć
Chcesz świadomością ten porządek znieść