Wiem tak trudno czułym być
Wiem wciąż nie dostajesz nic
Tak wiem jak bardzo jesteś sam
Chcesz kochanym być a ja proszę
Wiem zasadę znam
Z nieprzyjaciółmi tańczysz
A przyjaciół płacz ucichnie sam
To tylko kwestia czasu
Zawsze mówisz tak
To rodzi strach
Chłodne spojrzenia liczysz coraz bardziej sam
Nie rób już tak
Proszę już nie rań więcej
Wciąż słucham twoich słów
Tak uważną chcę być już
Bo wiem za chwilę się
Znów tłum obcych ludzi tu
Wiem zasadę znam
Z nieprzyjaciółmi tańczysz
A przyjaciół płacz ucichnie sam
To tylko kwestia czasu
Zawsze mówisz tak
To rodzi strach
Chłodne spojrzenia liczysz coraz bardziej sam
Nie rób już tak
Proszę już nie rań więcej
Nie mogę tego znieść
Wiem że inny jesteś też
Więc skończ
To ostatni moment już
Zbliż się do mnie
Potrzebuję ciebie tu
Proszę
Wiem zasadę znam
Z nieprzyjaciółmi tańczysz
A przyjaciół płacz ucichnie sam
To tylko kwestia czasu
Zawsze mówisz tak
To rodzi strach
Chłodne spojrzenia liczysz coraz bardziej sam
Nie rób już tak
Proszę już nie rań więcej
Wiem wciąż nie dostajesz nic
Tak wiem jak bardzo jesteś sam
Chcesz kochanym być a ja proszę
Wiem zasadę znam
Z nieprzyjaciółmi tańczysz
A przyjaciół płacz ucichnie sam
To tylko kwestia czasu
Zawsze mówisz tak
To rodzi strach
Chłodne spojrzenia liczysz coraz bardziej sam
Nie rób już tak
Proszę już nie rań więcej
Wciąż słucham twoich słów
Tak uważną chcę być już
Bo wiem za chwilę się
Znów tłum obcych ludzi tu
Wiem zasadę znam
Z nieprzyjaciółmi tańczysz
A przyjaciół płacz ucichnie sam
To tylko kwestia czasu
Zawsze mówisz tak
To rodzi strach
Chłodne spojrzenia liczysz coraz bardziej sam
Nie rób już tak
Proszę już nie rań więcej
Nie mogę tego znieść
Wiem że inny jesteś też
Więc skończ
To ostatni moment już
Zbliż się do mnie
Potrzebuję ciebie tu
Proszę
Wiem zasadę znam
Z nieprzyjaciółmi tańczysz
A przyjaciół płacz ucichnie sam
To tylko kwestia czasu
Zawsze mówisz tak
To rodzi strach
Chłodne spojrzenia liczysz coraz bardziej sam
Nie rób już tak
Proszę już nie rań więcej